Wszystko co dobre kiedyś się kończy i tak samo było też ze zdumiewającym i bijącym rekordy eventem €10,000 High Roller, w którym wczoraj wieczorem zwyciężył Andrey Zaichenko. Za wygraną Rosjanin otrzymał 487.180 euro i ekskluzywny zegarek marki SLYDE.

Finałowy pojedynek heads-up rozegrali Laurynas Levinskas i Andrey Zaichenko. Na początku chip leaderem był Levinskas, ale zmieniło się to, po tym jak Zaichenko złapał tripsa, a Levinskas zagrał all-in z obustronnie otwartym drawem do strita. Układ nie został skompletowany i Levinskas przegrał rozdanie. Zawodnicy zamienili się stackami. Wkrótce nadeszło kolejne duże rozdanie. Levinskas i Zaichenko zagrali all-in na flopie {Q-}{6-}{6-}. Obaj mieli szóstkę, ale Levinskas miał lepszego kickera. Na riverze pojawiła się jednak dama i gracze uzyskali tego samego fula, co spowodowało podzielenie puli.

Andrey ZaichenkoGracze przez dłuższy czas przesuwali miedzy sobą żetony, a w każdym konfliktowym rozdaniu pokazywali przyzwoite ręce. Nawet w sytuacjach, w których powinni zagrywać z szerokim zasięgiem pokazywali silne, niemal najsilniejsze układy.

To samo zdarzyło się w ostatnim rozdaniu, w którym Zaichenko zagrał all in, a Levinskas sprawdził go za pozostałe w jego stacku 11 dużych blindów. Zaichenko odwrócił parę trójek i okazało się, że jest zdominowany przez dziewiątki Levinskas’a. Trójka na turnie zmieniła jednak wszystko i to Andrey Zaichenko otrzymał tytuł mistrza.

EPT Praga, €10,000 NL Hold ’em High Roller Event
Zawodnicy: 309
Miejsc płatnych: 39
Pula nagród: €3,028,200

1. Andrey Zaichenko (Rosja) €€487,180*
2. Laurynas Levinskas (Litwa) €412,905*
3. Francois Billard (Kanada) €405,260*
4. Simon Deadman (Wielka Brytania) €238,320
5. Viacheslav Goryachev (Rosja) €186,840
6. Ole Schemion (Niemcy) 141,420
7. Joao Vieira (Portugalia) €103,870
8. Clavio Anzalone (Włochy) €76,310
* kwoty z uwzględnieniem trzyosobowego podziału.

źródło: pokernews.com

http://www.pokernews.com/news/2014/12/ept-prague-hr-3-20141.htm

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.