Bryan Micon, jeden z założycieli zamkniętego niedawno poker roomu na bitcoiny “Seals with Clubs”, opublikował na YouTube krótki film, w którym poinformował pokerową społeczność o tym, że uzbrojeni policjanci wpadli do jego domu około 2 tygodni temu.
Jak twierdzi Micon 11 lutego “banda kolesi ze spluwami” wyłamała drzwi jego mieszkania i pokazała nakaz Komisji Gier w Nevadzie dotyczący Seals with Clubs i gry w pokera na bitcoiny.
Bryan został zakuty w kajdanki i wyprowadzony na zewnątrz zaledwie w samej bieliźnie, ale co ciekawe nie został ani aresztowany, ani oskarżony o żadne przestępstwo. Policja nie zrobiła nic więcej poza skonfiskowaniem jego sprzętu.
Micon kontynuuje mówiąc o pewnej nieregularności na serwerze Seals with Clubs, która wystąpiła w tym samym czasie, kiedy miejsce miało zbrojne wejście funkcjonariuszy. Wejście na serwer miało miejsce z terenu Rumunii. Micon nie jest wprawdzie pewien technicznych szczegółów tej sytuacji, ale zapewnia, że serwery firmy są nadal “całkowicie bezpieczne” i w przeszłości nie raz “obroniły się już” przed atakami hakerów.
Reszta zarządu poker roomu Seals with Clubs zdecydowała, że ma dosyć pokera po całym incydencie, ale Bryan Micon nie zamierza się poddać. Start jego nowej marki pokerowej “SWCPoker” zapowiadany jest na nieodległą przyszłość.
źródło: highstakesdb.com
http://www.highstakesdb.com/5548-co-founder-of-seals-with-clubs-had-armed-police-raid-his-home.aspx