Proces zwrotu środków Full Tilt Poker rozpoczął się w poniedziałek, kiedy Garden City Group wysłała e-mail do bazy graczy dostarczonej przez FTP. Wiadomość e-mail zawierała instrukcję, w jaki sposób ubiegać się o zwrot. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy będzie to proces bezbolesny, chociaż wiele wskazuje na to, że jednak nie obędzie się bez kontrowersji. Każdy Amerykanin, który miał środki na koncie FTP w momencie zamknięcia poker roomu, może wysłać swoją prośbę o ich zwrot do 16 listopada.
Wielu graczy na forach pokerowych wypowiada się na temat refundacji, a także o swoich nadziejach i oczekiwaniach. Blair Hinkle wygrał ponad $1,000,000 w turnieju FTOPS Main Event tuż przed Black Friday i do tej pory, nie odzyskał swoich środków. Josh Arieh, były członek zespołu Red Pro, również na koncie ma uwięzionych kilkadziesiąt tysięcy. Kolejnym graczem z dość pokaźną zamrożoną kwotą jest Tripp Kirk, a Jon Lensch, musiał porzucić swoje marzenia o zastaniu profesjonalistą, zanim zdołał się rozkręcić. Oczywiście takich przypadków jest cała masa, a my podajemy tylko przykłady ludzi, którzy stracili większość swojego kapitału przez nieodpowiedzialność dyrekcji Full Tilt Poker.
Arieh to jedyny gracz z wyżej wymienionej grupy pokerzystów, który miał jakikolwiek kontakt dotyczący jego konta, jeszcze przed tym jak rozpoczął się proces spłaty. „Skontaktowali się ze mną prawnicy PokerStars, ponieważ miałem kontrakt z Full Tilt Poker oraz pożyczkę. Na szczęście nie byłem aż taki zadłużony jak inni – moja pożyczka wynosiła jedynie $5,000.”
„Na moim koncie Full Tilt Poker w momencie Black Friday miałem $37,000, ponieważ według kontraktu otrzymywałem $35 za każdą godzinę gry online. Nie otrzymywałem miesięcznych wypłat, po prostu płacili mi za grę i przelewy z tego tytułu lądowały na moim koncie gracza,” kontynuował Arieh. „Chcieli abym zapłacił im $5,000, podczas gdy straciłem $37,000. Teraz dowiaduje się, że być może w ogóle nie odzyskam swoich środków. Jest to dość przygnębiające.”
Hinkle był u szczytu pokerowej kariery w 2011 roku i właśnie cieszył się z wygranej w wysokości ponad $1,100,000, dzięki dealowi przy trzem pozostałym osobom w grze. To była jedna z największych wygranych w historii pokera online, ale ta 7-cyfrowa kwota zniknęła z konta jednego dnia i już nigdy tam nie powróciła. „Moje przeczucia zmieniały się tydzień po tygodniu, przynajmniej dopóki nie zdystansowałem się od wszystkich plotek i for, ” powiedział Hinkle. „Zawsze staram się zachować pozytywne nastawienie w każdej kwestii, która związana jest z moim życiem, więc przez większość czasu jestem po prostu optymistą. Najgorszy moment pojawił się wtedy, kiedy okazało się, że FTP nie ma pieniędzy na spłatę graczy z USA,”
Hinkle nie był Red Pro, ale wystąpił w roli ambasadora FTP podczas World Series of Poker Main Event 2009. „Jeżeli z wypłat wykluczeni mają być tylko dyrektorzy Full Tilt Poker oraz akcjonariusze to ma sens, w przeciwnym wypadku jest to po prostu skok na kasę,” powiedział Hinkle. Kolejnym graczem był Kirk, który w 2011 roku był semi-pro. „Miałem około 10% swojego bankrolla na Full Tilt Poker w Black Friday. Miałem bardzo dużo szczęścia, bo był to chyba najniższy bilans na stronie, jaki miałem przez ostatnie 2-3 lata.” „Zacząłem w pracy nowy projekt i byłem bardzo zajęty. Moje konto na dzień przez Black Friday wskazywało $800, ale osiągnąłem dwa stoły finałowe i kwota ta zwiększyła się do około $3,000,” powiedział Kirk.
Po drugiej stronie jest Jon Lensch, który był graczem rekreacyjnym. Dzięki informacjom nadesłanym przez GCG potwierdził on, że na jego koncie było $300, ale niektóre przywileje, które zdobył, nie zostaną rozliczone. „Jest mi trochę szkoda, ponieważ miałem sporo biletów na moim koncie, a także bonusów, które zostały po prostu anulowane.”
Ci wszyscy zawodnicy bardzo ucierpieli jednego dnia – 15 kwietnia 2011. Dnia, w którym branża pokera zmieniła się na zawsze. Mamy szczerą nadzieję, że każdy z nich odzyska swoje środki i wkrótce będzie mógł zapomnieć o tym, co wydarzyło się ponad 2 lata temu.