DSC_0635 (Kopiowanie)Stare powiedzenie mówi, że wszystko co dobre szybko się kończy. Powiedzenie to idealnie pasuje zarówno do turnieju na promie, jak i do całego sezonu PokerTour, który niestety dobiegł już końca. Przez ostatnie dni, mieliście okazje śledzić na naszej stroni,  relację z finałowego turnieju rozegranego na pokładzie promu płynącego z Gdyni do Karlskrony, a teraz serdecznie zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem tego niesamowitego eventu.

Wszystko rozpoczęło się w niedzielę wieczorem, kiedy to tuż po godzinie 20:00, uczestnicy turnieju weszli na pokład promu płynącego z Gdyni do Karlskrony. Szybkie odnalezienie swojej kajuty, kolacja i około godziny 22:30 usłyszeliśmy „Shuffle up and deal”, co oznaczało, że finałowy turniej czas zacząć! Wielkie emocje towarzyszyły nam od samego początku, ponieważ przy jednym stole zasiadali Robmaf oraz Elfik999, którzy jeszcze przed startem mieli największe szasnę na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PokerTour… Ponadto na pierwszym poziomie z grą pożegnało się już dwóch zawodników.

Cały dzień pierwszy przebiegał w bardzo szybkim tempie, głównie ze względu na krótkie, 30-minutowe poziomy bindów.  Na pierwszych poziomach z turnieju odpadł jeden z członków Teamu UvsPro Tomek „Kmpk”, którego wyrzucił Ownerek. W pierwszej próbie , nie poradziło sobie z , a następnie po wykorzystaniu re-entry, Tomek zagrał all-in z i został sprawdzony przez oponenta z . Na boardzie para zdołała się utrzymać i w ten sposób Tomek pożegnał się z turniejem.

Ownerek chwilę później wyeliminował tez z turnieju Ramsteinblna. Rozdanie zainicjował Ownerek, który wrzucił do puli 1,000 z CO i został sprawdzony przez siedzącego na SB Robmafa, a także przez Ramsteinblna z BB. Na flopie spadły , gdzie Ramsteinbln zrobił c-bet za 3,2k i został sprawdzony już tylko przez Ownerka. Jako czwarta na stole pojawiła się , gdzie Ramsteinbln zrobił kolejny bet za 6,7k i po raz kolejny doczekał się sprawdzenia. Board uzupełniła , gdzie Ramsteinbln zagrał all-in za 14,000. Call. W showdownie, Ownerek pokazał , a Ramsteinbln , co oznaczało, że Ramsteinbln kończy swoją przygodę z turniejem.

Kilkanaście minut po tej eliminacji, rozpoczął się ósmy level, a to oznaczało zakończenie okresu late reg. Wkrótce potem dowiedzieliśmy się, że w turnieju udział wzięło 111 zawodników, którzy dokonali łącznie 33 re-entry, co należy uznać za bardzo dobry wynik, zważając na fakt, że udział w turnieju wzięli tylko Polacy.

Na levelu 10 z turnieju odpadł Petroniusz, który na turnieju standardowo pojawił się wraz ze swoim synem – Epimeteuszem. Petroniusz zdecydował się na all-in za 15 BB z i został sprawdzony przez dwóch oponentów. Jeden z nich trzymał , a drugi . Na boardzie para dam zdołała się utrzymać i Petroniusz niepocieszony opuścił swoje miejsce przy stole. Zdecydowanie lepiej poradził sobie jego syn, który na sam koniec dnia wyeliminował z turnieju dwóch graczy – Olgę oraz Maline. Już przed flopem, cała trójka zdecydowała się na all-iny. Epimeteusz trzymał , Olga , a Malina . Losy tego rozdania rozstrzygnęły się już na flopie, na którym Epimeteusz złapał strita i oczywiście wygrał rozdanie.

Po rozegraniu 11 leveli, pozostałych w grze 48 zawodników spakowało swoje turnieje do torby i udało się na zasłużony odpoczynek przed dniem finałowym.  Chip liderem turnieju był znany pokerowej społeczności Grasiu, który dzień pierwszy zakończył ze stackiem w wysokości 195,700, przy średniej 60,600. Pierwsza trójkę domykali natomiast Łukasz Kowalczyk (180,800) oraz GangPeru (155,200).

Drugi, a zarazem finałowy dzień turnieju wystartował się tuż po godzinie 16:00 i podobnie jak dzień pierwszy, rozpoczął się od szybkiej eliminacji. Pierwsza ofiarą dnia finałowego został Talibenes, który zdecydował się na podbicie do 5,000 i w odpowiedzi dostał re-raise do 13,000 od gracza siedzącego na BB.  Talibenes pewny siły swojej ręki, nie zamierzał jednak odpuszczać pota i postanowił wrzucić all-in za 60,000, którego szybko sprawdził oponent. W showdownie, Talibenes pokazał , a oponent . Niestety na boardzie, oponent otrzymał pomoc w postaci dwóch par i tym samym przygoda Talibenesa z turniejem dobiegła końca.

Chwilę później do grona przegranych dołączył także Deymon2. W jednym z pierwszych rozdań podwoił on Jonathana Kule w starciu vs , a następnie zagrał all-in z za ostatnie 15,000 i został sprawdzony przez Gacka trzymającego . Karty na boardzie nie pomogły Deymonowi, a to oznaczało, że musi on opuścić swoje miejsce w turnieju.

Na pierwszym levelu dnia finałowego, z turniejem pożegnał się też Robmaf, co oznaczało, że Elfik999 jest coraz bliżej zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Jak okazało się jednak chwilę później, na ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii musieliśmy czekać aż do zakończenia side eventu, bowiem mimo podwojenia Elfika w starciu z , chwilę później również on został wyeliminowany z turnieju głównego.

Po kilkunastu kolejnych eliminacjach, przyszedł czas na miejsc płatne. Level 16 rozpoczął się z udziałem 19 zawodników, a to oznaczało, że turniej wkroczył w fazę bubble. Faza ta trwała zaledwie kilka minut, a nieszczęsnym bubble boyem został Toudi.  W przełomowym rozdaniu, Toudi zagrał all-in za ostatnie 5 BB z i został sprawdzony przez Grasia trzymającego . Na boardzie spadły kolejno i Toudi wyraźnie poirytowany opuścił swoje miejsce, podczas gdy pozostałych w grze 18 zawodników cieszyło się z dotarcia do strefy miejsc płatnych.

Najkrócej radość trwała u Ramsteinblna, który ukończył turniej na miejscu 18 i zainkasował za swój występ 1,500 zł. Następnie do kasy udawali się kolejno Grigogr77, Epimeteusz, Monika i Inpsek. Miejsce dwunaste zajął natomiast GangPeru, który zagrał all-in preflop i został sprawdzony przez jednego z oponentów. Co prawda przed wyłożeniem kart na boardzie, to GangPeru był faworytem rozdania, gdyż trzymał , a jego oponent , ale na boardzie oponent złapał strita i to on odpadł z gry.

Bubble boyem stołu finałowego został Kordek. Kiedy w grze pozostało 10 zawodników, Grasiu zdecydował się na limp, po czym Kordek wrzucił all-ina za ostatnie 175,000 i został sprawdzony przez Grasia. Kordek trzymał , a Grasiu . Board to i tym samym udało się wyłonić oficjalny skład stołu finałowego, przy którym grę jako chip lider rozpoczął Grasiu.

Mimo dobrej gry, Grasiu nie został jednak zwycięzcą turnieju i odpadł na miejscu piątym.  Grasiu po kilku nieudanych rozdaniach, zdecydował się na shove z i został sprawdzony prze Jacka z . Co prawda na flopie Grasiu złapał gutshota, ale turn i river nie uzupełniły układu i Grasiu odpadł z gry.

Kiedy w grze pozostało 3 graczy, zdecydowano się na deala. Snixx otrzymał 16,800 PLN, Jacek 15,200 PLN, a Romek 13,500 PLN. Pozostałe w puli 2,400 miało przypaść zwycięzcy. Po zawarciu deala gra wyraźnie przyśpieszyła i chwilę później poznaliśmy zwycięzcę, którym został Jacek. Warto tutaj dodać, że Jacek zwiększył swoją wygraną o 650 zł, ponieważ został także zwycięzca konkursu Last Longer Bet organizowanego przez PokerGround.

W decydującym rozdaniu, Snixx zagrał all-in z i dostał call od Jacka z . Na stole, krupier wyłożył kolejno i tym samym Snixx odpadł na drugim miejscu zabierając z kasy 16,800 PLN, a zwycięzcą został Jacek.

Dziękujemy organizatorom za zaproszenie, a także wspaniałym dziewczynom „PG Girls”, które sprawiły, że zdjęcia ogląda się z jeszcze większą przyjemnością. Ponadto podziękowania należą się wszystkim uczestnikom za stworzenie wspaniałej atmosfery, której nie ma nigdzie indziej! Mamy nadzieję, że nasz kącik z karaoke i Fifą 14 również przypadł wam do gustu i będziecie nas mile wspominać. Do zobaczenia w kolejnym sezonie PokerTour!

Galeria zdjęć z PokerTour Finał

[nggallery id=61]