PokerStars pracuje nad kolejnymi zmianami w swojej ofercie. Tym razem włoski rynek stał się poligonem doświadczalnym dla gier w formacie ZOOM. Gigant testuje tam wersję 5-handed.
5-Max ZOOM
Jak bardzo można odchudzać grę shorthanded? Włodarze PokerStars sprawdzają, czy aby wersja z jednym graczem mniej nie sprawi, że w kasie firmy znajdzie się więcej pieniędzy. Pierwsze wyniki pokazują, że prawdopodobnie, czego raczej można było się spodziewać, wielkość przychodów się zgadza, bo 13 sierpnia wszystkie gry sześcioosobowe ZOOM zmieniono na 5-Maxy.
Nie jest to zmiana permanentna – a przynajmniej nie jest to jeszcze przesądzone. W komunikacie o zmianach jest wzmianka o tym, że jeśli nowy pomysł się nie przyjmie, stary format wróci do łask. Trochę nas to śmieszy, bo wiemy, że PS raczej nie pyta graczy o zdanie w żadnym wypadku i prawdą jest, że jedynie wynik finansowy będzie decydował o utrzymaniu status quo lub o wprowadzeniu nowości.
Zachęta do gry na NL50
Operator, chcąc zwiększyć akcję na limicie NL50, zaproponował promocję mającą skusić graczy do gry. Wystarczy, że rozegrają na tym limicie 1.000 rozdań, a będą mogli nabyć bonus o wartości 50€.
Inne zmiany na włoskiej platformie
Już jakiś czas temu operator wprowadził opcję „Seat Me”, która nie pozwala na własnoręczny wybór stołu, przy którym chcemy grać – co akurat realnie chroni graczy rekreacyjnych przed zjawiskiem tzw. bumhuntingu. Dodatkowo ograniczył liczbę stołów, które można otworzyć jednocześnie – w regularnych gach cashowych nie pogramy na więcej niż na sześciu stołach jednocześnie. Szerzej na ten temat pisał Doro w jednym ze swoich artykułów.
Wszystkie oczy skupione na rynku włoskim
Rynek włoski stał się dla PokerStars poligonem doświadczalnym. Wiele zmian, które wprowadzane są na domenie globalnej, ma swój początek właśnie w tym kraju. Warto przyglądać się temu, jakie ruchy operator wykonuje na tamtym obszarze, bo już za chwilę może okazać się, że otrzymamy na skrzynki maila, w którym Daniel Negreanu poinformuje nas, że „W trosce o nasze interesy (…), dlatego wprowadzamy ZOOM 5-Max”… Szkoda, żebyśmy byli zaskoczeni, jak Włosi, którzy nie otrzymali żadnego powiadomienia o planach operatora.
