Krajobraz pokerowy w 2016 r. wygląda tak, że w danym momencie albo właśnie trwa bojkot PokerStars, albo niedawno się zakończył, albo wielkimi krokami zbliża się kolejny, i to na jeszcze większą skalę. Ostatni strajk zakończył się przed tygodniem, a w dniu wczorajszym jego organizatorzy opublikowali dane, w których chwalą się efektami swojej akcji.
Organizacja WeArePokerPlayers stoi za bojkotem PokerStars, który zakończył się w poprzednim tygodniu. Mimo iż wielu wróżyło całkowitą klęskę ich działaniom (włączając w to mnie samego), WAPP ogłosiło, że ta zorganizowana akcja zmniejszyła przychody firmy o 1.3 miliona dolarów.
Jak kształtował się ruch w poszczególnych segmentach w czasie strajku?
Turnieje MTT
Na stawkach + $100 ruch spadł o 5%, a w grach SNG o 1/3. Nie odnotowano spadków w turniejach MTT i SNG z wpisowym do $15.
Turnieje Spin & Go
W spinach z wpisowym + $30 ruch zmniejszył się, w zależności od stawek, od 7,6% do 22,6%.
Turnieje SNG
WAPP donosi, że segment gier SNG 6-max był tym, w których ich działania były najbardziej skuteczne. Na stawkach niskich oraz średnich ruch spadł o 1/3. W turniejach turbo i hyper turbo na stawkach +$100 ruch obniżył się aż o 80%. Można śmiało uznać, że te gry w okresie bojkotu właściwie wymarły. Ze statystyk wynika, że w okresie trwania strajku rozegrano zaledwie 77 turniejów na tych stawkach.
Turnieje Heads-up SNG
Jest to segment, w którym również odnotowano znaczące spadki w ruchu. W grach standardowych zmniejszył się on o 50%, a w grach turbo o 10%. Na stawkach od $15 do $100 odnotowano spadki rzędu 17%.
Kraje biorące udział w strajku
Największe spadki odnotowano w krajach takich jak: Kostaryka (63,5%), Malta (54,8%) oraz Urugwaj (52,1%). Ruch w Rosji spadł o 29,9%, a w Serbii o 31,2%. Niestety to są jedyne „sukcesy” WAPP. W badanym okresie ruch wrósł w krajach takich jak: Szwajcaria, Cypr, Dania, Nowa Zelandia, Ekwador, Hong Kong, Szwecja, Wietnam, a to nie są jeszcze wszystkie wymienione.
Odpływ rake’u w podziale na segmenty
WAPP raportuje, że na grach SNG PokerStars straciło $665.000, w turniejach Spin & Go było to $318.000, a na cashówkach 1,15 milliona dolarów. Odliczając benefity dla graczy high stakes, oblicza się, że strata rake’u netto wyniosła 1,3 miliona w trakcie 7 dni. Gdyby protest trwał przez miesiąc, można by się spodziewać, że z PokerStars odpłynęłoby ok. 4 miliony dolarów.
Bojkot jest dobry dla PokerStars?
1/3 protestujących stanowili gracze ze statusami Supernova oraz Supernova Elite. Są to grupy, które zostały najbardziej dotknięte zmianami wprowadzonymi przez operatora. Biorąc jednak pod uwagę, że, nie bójmy się tego powiedzieć, PokerStars chce się pozbyć graczy high volume, może okazać się, że firma osiągnęła swój cel.
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale w oficjalnych komunikatach PokerStars przyznaje, że gracze z najwyższymi statusami nie przynoszą dla firmy korzyści finansowych. Paradoksalnie odpływ graczy z tego segmentu jest PokerStars całkowicie „na rękę”.
W styczniowym strajku udział wzięło ok. 1600 graczy.
Pytanie do Was. Skoro gracze high stakes oraz high volume są na PokerStars niemile widziani, jaki room powinien zostać ich nowym pokerowym domem?
źródło: pocketfives.com
