Zwycięzcą eventu #4 PokerGO CUP został Jeremy Ausmus! Zapraszamy na podsumowanie rywalizacji na finałowym stole.
Czwarty event drugiej edycji PokerGO CUP miał wpisowe podwyższone do kwoty 15.000$ – dotychczasowe trzy eventy – o których możecie przeczytać – tutaj – były o 5.000$ tańsze. Na pulę nagród w tym turnieju złożyło się 65 wpisowych. 10 najlepszych graczy podzieliło się 975.000$.
Dzięki temu triumfowi Jeremy Ausmus wzbogacił się o 263.250$. Wygrana dała mu również prowadzenie w rywalizacji generalnej o tytuł Gracza Serii, którego zdobywca otrzyma dodatkowe 50.000$.
PokerGO CUP, event #4 – finałowy stół
Wygrana Ausmusa nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Umiejętności tego gracza, posiadacza trzech mistrzowskich bransoletek WSOP, są powszechnie znane, jednak na starcie finałowej rywalizacji Amerykanin dysponował zaledwie piątym co do wielkości stackiem, tak więc z pewnością nie on był głównym faworytem do końcowego triumfu.
Stało się jednak inaczej. Jak się później okazało, to był jego wieczór, mimo iż jego występ mógł zakończyć się po zaledwie 30 minutach od wznowienia gry. Amerykanin znalazł się wówczas na all-inie, w puli trzyosobowej, z parą TT i była to najgorsza ręka. Jego rywale – Jesse Lonis oraz Justin Saliba – mieli wówczas AA oraz JJ. Nie wyglądało to dobrze, ale tylko do chwili, gdy krupier położył na stole kolejną dziesiątkę, która dała Ausmusowi seta i zapewniła mu niemalże potrojenie.
W tym rozdaniu straciliśmy Lonisa, a zaraz w jego ślady poszedł Saliba, którego w pechowych dla niego okolicznościach wyrzucił z gry Brock Wilson.
Potem przyszedł czas na Billa Kleina. Amerykański miliarder, którego możecie kojarzyć m.in. z programów High Stakes Poker, miał KT i dwie żywe karty w starciu z AQ Cary’ego Katza, ale żaden z jego outów nie pojawił się na boardzie. W ten sposób dotarliśmy do najlepszej trójki turnieju.
W tym składzie panowie trochę pograli. O eliminację Cary’ego Katza zatroszczył się dopiero po jakimś czasie Ausmus, który mocno skróconego Kanadyjczyka dobił jeszcze parą AA.
Mimo kolejnego skalpu na swoim koncie to nie Ausmus a Wilson przystępował do heads-upa z pozycji lidera. Po rozpoczęciu pojedynku to jednak gracz z mniejszym stackiem zaczął odrabiać straty, a kluczowym dla losów całego turnieju rozdaniem było to, w którym Amerykanin przyłapał swojego rywala na dużym blefie. Pojedynek trochę jeszcze potrwał, zanim doszło do ostatniego rozdania. Ausmus zagrał all-in z Q3, za nieco ponad 10 bb, a Wilson sprawdził go z A4. Dama na turnie ustaliła kolejność graczy na podium.
| Miejsce | Gracz | Kraj | Wygrana |
| 1 | Jeremy Ausmus | USA | $263,250 |
| 2 | Brock Wilson | USA | $195,000 |
| 3 | Cary Katz | Kanada | $126,750 |
| 4 | Bill Klein | UK | $97,500 |
| 5 | Justin Saliba | USA | $78,000 |
| 6 | Jesse Lonis | USA | $58,500 |
Trwają kolejne eventy. Następne trzy będą miały wpisowe wynoszące 25.000$. O tym, kto został ich triumfatorem, dowiecie się z kolejnych raportów na łamach naszego portalu.
