Z odmienionego kasyna Go4Games w Ołomuńcu wita Was serdecznie Doro. Niezmiernie cieszę się z tego, że już po raz siódmy spotykamy się na PokerGround, gdzie będziecie mogli poczytać o tym, co najważniejsze, w trakcie festiwalu Poker Fever Series.
Widzieliście już kasyno po przebudowie? Na parter zostały przeniesione wszystkie gry kasynowe. Sala główna, która znajduje się na dole, została przebudowana, powiększona i wygląda naprawdę świetnie. To jeszcze nie koniec zmian. Mówi się o tym, że w pierwszym kwartale przyszłego roku już i tak duża sala zostanie jeszcze bardziej powiększona – tym razem o część obecnego podziemnego garażu. To świetny ruch ze strony właścicieli kasyna, aby turniejowego pokera „zmieścić” na jednym poziomie. Ułatwia to pracę wszystkim osobom, przede wszystkim graczom, ale również mediom, krupierom i wszystkim innym osobom obsługującym to wydarzenie.
Po wstępnym określeniu warunków, w których przyjdzie Wam toczyć turniejowe boje, zapraszam na zapoznanie się z „rozkładem jazdy” w inauguracyjnym dniu kolejnej edycji Poker Fever Series.
Plan gier – dzień 1.
Siódmy festiwal Poker Fever Series rozpocznie się od satelity do flightu 1A Poker Fever CUP. Już za jedyne 300 CZK będziecie mogli dołączyć do gry o jedną z trzech gwarantowanych wejściówek. Chętnych zapraszamy do gry już o godz. 16:00.
Turniej docelowy – PF CUP – rozpocznie się dwie godziny później. Pula gwarantowana tego eventu wynosi 1.000.000 CZK. W planach jest aż pięć flightów startowych.
O godz. 19:00 do gry zapraszamy miłośników odmiany Open Face Chinese. W tym jednodniowym evencie, do którego wpisowe wynosi 3.300 CZK, przyznane zostanie pierwsze trofeum tej edycji festiwalu.
Dzień zakończy turbinka NL Hold’em, która rozpocznie się o godz. 21:00.
Zapoznajcie się ze szczegółowym planem gier w pierwszym dniu festiwalu, a pełny harmonogram siódmego przystanku Poker Fever Series znajdziecie w oddzielnym artykule.
Zmiany w sposobie prowadzenia relacji
Przy jej tworzeniu relacji zawsze pracuję wspólnie z Jackiem Danielsem z redakcji Pokertexas. Do tej pory zajmowaliśmy się przekazywaniem informacji o tych samych eventach, jednak od bieżącego przystanku wprowadzamy zmiany mające uatrakcyjnić przekaz. W czasie największego szczytu podzielimy się poszczególnymi eventami, aby się nie dublować i aby rozszerzyć łączny zasięg relacji. Każdego dnia będziemy wstawiali grafikę, z której będziecie mogli dowiedzieć się o tym, na którym portalu znajdziecie relację z turnieju, który Was interesuje.
Oto podział pracy na pierwszy dzień festiwalu – na samym początku popracujemy wspólnie przy obsłudze medialnej flightu 1A Poker Fever CUP.
>>> RELACJA Jacka Danielsa na Pokertexas!
Zapraszamy do śledzenia relacji na obu portalach. Relację Jacka Danielsa znajdziecie – tutaj.
O najważniejszych informacjach przeczytacie w mediach społecznościowych. Znajdźcie nas w sieci i polubcie nasze profile.
Siódmy przystanek Poker Fever Series czas zacząć. Będziemy spotykać się od dziś do 27 listopada. Przekaz z Go4Games Casino zostanie zwieńczony transmisją telewizyjną, w czasie której śledzić będziemy wydarzenia z finałowego stołu Main Eventu.
Dziś zapraszamy od godz. 18:00. Życzę wszystkim dobrej zabawy!
PS. Pamiętajcie o tym, że jeszcze do ŚRODY trwają satelity online do Main Eventu. Do wygrania jest jeszcze 20 biletów!
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (18:00)
Nagle świst, nagle gwizd. Para buch, koła w ruch… Przed chwilą wystartował siódmy przystanek Poker Fever Series, a dokładnie flight 1A eventu Poker Fever CUP (pula gwarantowana w wysokości 1.000.000 CZK).
W pierwszej grupie graczy, którzy znaleźli się w pociągu na finałowy stół, siedzi już kilku graczy z Polski. Przy jednym stole siedzi Juras oraz Marecki, a przy drugim Stachu oraz Łukasz. Reszta to lokalni gracze.
Tuż obok dobiega gra w satelicie do tego eventu. W grze pozostało sześciu graczy – w puli mamy cztery wejściówki i ponad 1.800 CZK za piąte miejsce.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (18:30)
Pierwsze 30 minut za nami. Gra toczy się już na drugim levelu blindów: 100/200 + BA. Właściwie na sali byłoby bardzo cicho, gdyby nie wieczny monolog bohatera powyższego zdjęcia. Juras jest bardzo aktywny, chociaż słowo nadaktywny lepiej oddawałoby tę sytuację. „Kabrhelyzm” jeszcze lepiej…
Żetony fruwają bardzo radośnie. Oglądalność flopa wynosi około 95%. Z ust wypływa potok mniej lub bardziej zorganizowanych w zdania słów. To będzie ciężki wieczór dla rywali Jurasa. Wszyscy grają w pokera, On uprawia Nights Of Fun. Raz już był w kasie, a po jednej z niedawnej, kolejnej radosnej, akcji znów jest gotowy do odejścia w stronę okratowanego okienka.
W cierpliwość będzie musiał uzbroić się też jeden z graczy, który dosiadł się do stołu Jurasa. To pan Andrzej Pańka – tak z tych Pańków – który z marszu wszedł do gry i już na samym początku po akcji po flopie postawił na all-inie Jurasa – choć powinienem napisać „Chivasa”. Żetony powędrowały w wiadomym kierunku.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (19:00)
Pan Gaduła zmienił stolik, to oznacza, że w godzinę zdołał odbyć już dwie, bardzo nieudane przygody, i właśnie wyruszył w trzecią. Jego towarzysze ze stołu oznaczonego nr 13. pewnie odetchnęli z ulgą. Za to ciemne chmury nadciągnęły nad stół nr 17, gdzie udał się nasz wędrowniczek…
A tam na niego czeka już Zubi, który w bardzo bojowym nastroju przystąpił do gry i po prostu, no nie ma zmiłuj, dzsiaj idzie po to. Sam przed chwilą stwierdził, że „wyrósł” już z maratonów re-buy’owych i że dzisiaj gra na poważnie.
Zubi przyniósł na dolną salę radosną informację – w kasynie jest już PayMyOverbet, który z lekkiego late rega. wskoczy do flightu 1A CUP-a. Czym chata bogata.
W międzyczasie, zupełnie cichaczem, strita z flopa swoim uzbieranym na riverze fullem połamał Łukasz. To nagroda pocieszenia za rozczarowanie, jakie przeżył dzisiaj przy kasie – wkupił się niechcący do eventu w chińskiego pokera. Wszystko na szczęście udało się odkręcić, bo nasz bohater nawet nie znał zasad tej gry. Ałć!
AKTUALIZACJA: Po godzinie i 10 minutach od rozpoczęcia gry Juras po raz czwarty wykupił bilecik w kasie na lot 1A Poker Fever CUP. Nie ma bata – będzie dzisiaj rekord!
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (19:40)
Wspominałem o piątym podejściu do gry Jurasa? I szóstym? No to odnotujmy, że taka sytuacja niedawno miała miejsce, w sensie kolejna spektakularna wysiadka i podróż schodami do nieba – „Stairway to heaven”. Tym razem sponsor połowy puli gwarantowanej twierdzi, że odpadł w sytuacji set vs set, ale Jack Daniels mu nie wierzy. „Pewnie miał tripsa, a rywal miał fulla, już ja go znam”.
Z Andrzejem Pańką do gry przystąpił jego kolega, również Andrzej, debiutant na pokerowym festiwalu live. Powiem Wam szczerze, że serce się raduje, gdy się obserwuje, że pierwsze doświadczenia pokerowe ktoś przeżywa właśnie na Poker Fever. Pan Andrzej zakończył już swoją pierwszą próbę. Teraz chwilę odsapnie i zaraz z powrotem wkroczy do rywalizacji.
Światła zamigały, zrobiło się cicho – nawet Juras się na chwilę uciszył – gdy na salę weszła Martyna, zjawiskowa piękność, której asystował Staku (poleciał na górę grać w chińczyka). Nadciągnęła reprezentacja Legalnego Pokera ze Śląska. Wszyscy faceci nagle nabrali powietrza w płuca i zaczęli wypinać klaty do orderów… JD już ruszył w bój z aparatem, so hold on!
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (20:25)
W końcu jakieś dobre informacje o sytuacji Jurasa. „Sponsorek” tym razem wyprowadził celny cios, którym zgarnął dwóch przeciwników – niestety jednym z nich był Zubi. Nie wiem, w jakich okolicznościach doszło do all-inów ale Juras miał K9, Zubi parę szóstek, a trzeci gracz AQ. Król na turnie wyłonił zwycięzcę tego rozdania – tak więc póki co nie będzie siódmej strzałki.
Sielanka jednak nie trwała długo. Juras miał już w stacku 100.000, to naprawdę bardzo dużo żetonów, i w dwóch rozdaniach niestety rozdał całość – raz trochę pechowo AQ vs A9.
Do gry przystąpił Paweł K.
W swoją drugą podróż wybrał się Pan Andrzej. Niestety również nie trwała ona długo. Chrzest bojowy zakończony, przynajmniej na dziś.
Za chwilę gracze udadzą się na 30 minutową przerwę. Przyjrzyjmy się ich stackom:
- Marecki – 16K
- Paweł K. – 20K
- Andrzej Pańka – 35K
- Łukasz – OUT (chyba wraca)
- Stachu – 4K
- Martyna – 16K
- Zubi – 12K
- Juras – OUT, jest siódma strzałka 26K
- Lukmor – 38K
Po przerwie gracze wrócą na szósty poziom blindów: 300/600 +BA.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (21:25)
Wysiadka w polskim obozie. Pokerowi bogowie sprawili, że Martyna znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Para ósemek wygląda mocno na każdej pozycji, na SB szczególnie mocno, ale to o wiele za mało na rywala, który dysponuję parą króli. Po szybkiej akcji na wojnie blindów wszystkie żetony znalazły się za linią – dokładnie 15K Polki – i wywrotka stała się faktem.
Nie ma tego złego… Po uiszczeniu ponownie opłaty startowej Martyna wróciła do gry. Jakby nie patrzeć, ma teraz o pięć tysięcy więcej w swoim stacku.
Mam nadzieję, że nie zanudzam Was opowieściami o Jurasie, ale właśnie u niego, z wiadomych powodów, dzieje się najwięcej. Jego ostatnia wysiadka była najbardziej spektakularna. Polak oczywiście znalazł się na flopie w sytuacji, w której nie powinien, ale jak już się znalazł, to od razu z gotowym stritem z T8 na 679. Jego żetony i gracza siedzącego tuż za nim (AA) wędrują za linię i wtedy zaczyna się magia – na turnie krupier wykłada trzeciego, a na riverze czwartego kiera i barva Czecha bije „jurkową” postupkę.
Ósmy bullet stał się właśnie faktem. Dziewiąty również…
Jeszcze update odnośnie PayMyOverbeta. Polak nie zagra dzisiaj w Poker Fever CUP, gdyż rywalizuje na górnym piętrze kasyna z tzw. „chińskiego pokera”.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (21:50)
Przechadzam się w tę i nazad w poszukiwaniu akcji. Niestety obok głównej areny spotkałem Stacha, któremu nie udało odbudować się z kilku blindów. Jego przygoda z flightem 1A dobiegła końca, ale – podobnie jak Arnie – he will be back już w kolejnych dniach startowych.
Siódemki Zubiego nie utrzymały się w starciu z dwiema overkartami. Polak udał się do kasy po trzeci bilecik.
Męczarnie w dzisiejszym dniu przeżywa Łukasz. Najpierw przegrał KK na 99, a w decydującym o eliminacji rozdaniu jego A5 nie sprostało KT. Tzn. było klasycznie, dobrze jeszcze na turnie…
Trwa ósmy poziom blindów 500+1000+BA. Średni stack wynosi 41.000.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (22:20)
Jeśli chodzi o grubsze akcje w polskim obozie, były takie, pożegnaliśmy Mareckiego i Łukasza. To naprawdę nie jest dzień drugiego z naszych graczy – tym razem wyjazd z gry zapewniła mu AQ, która nie dała rady 78 rywala. Strit z flopa szybko zakończył emocje w ostatnim, dla niego, rozdaniu.
Media kłamią! PayMayOverbet szybko pożegnał się z turniejem w OFC i jednak pojawił się na dolnej sali, gdzie odbywa się pierwszy flight Poker Fever CUP. Dosiadł się do stołu, przy którym jeszcze przed chwilą siedział pan Andrzej Pańka. Niestety już nie siedzi, bo na jego miejscu widzę teraz Martynę. Aaa… PayU też właśnie wstał i poszedł po drugi bullet na pięterko. I drugie „aaa”, gdyż przed chwilą do kasy po trzecią strzałkę udała się także Martyna. Gorące krzesło zostawiłeś po sobie, Panie Andrzeju.
U Pawła K nic się nie dzieje. Mówi, że znajduje się w fazie „push or fold”, a tak cały czas folduje.
Trwa dziewiąty poziom blindów. Późna rejestracja otwarta będzie do zakończenia gry w dziesiątym levelu.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (23:00)
Nie cierpię takich wpisów, ale niestety nie zmienię rzeczywistości. Czesi dają naszym graczom dużego łupnia. Przed chwilą straciliśmy dwóch Polaków.
Zubiego rywale rozebrali w dwóch podejściach. Za pierwszym razem Polak władował się z AQ pod AA Alexa – zwycięzcy Main Eventu Poker Fever Series. Na szczęście oddał mu tylko ok. 15.000. Na niewiele się to zdało, bo kilka chwil później jego A5 nie sprostały „trapowanej” parze dziesiątek. Zubi chwilę wahał się, czy jeszcze nie „pogamblować”, ale ostatecznie zdecydował, że powróci w czasie kolejnych dni startowych.
Gdy w końcu program podpowiedział Pawłowi K. zagranie „pósz”, ten postąpił według jego wskazań i załadował do pieca cały stack, który wspierany był przez KQ. Przeciwnik wyświetlił parę 55. Mocny flip niestety nie siadł. Co ciekawe Polak zdecydował się na powrót do gry.
Rozpoczyna się dziesiąty poziom blindów 800+1.600+BA. Nie podaję Wam informacji o stacku średnim ani o liczbie graczy, bo zegar turniejowy nie jest już od dłuższego czasu uaktualniany. Wszystko powinno się zmienić za kilkanaście minut, gdy zostanie zamknięta późna rejestracja.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (23:30)
Napracowałem się niesłychanie, żeby zebrać dla Was stacki wszystkich naszych graczy – że takim żartem roku rozpocznę kolejny wpis. Zaraz do tego dojdę – najpierw dobre wiadomości, ale ostrzegam, że nie będzie tego dużo.
Martyna, na trzeciego, dorzuciła za linię swoje kilka blindów z AQ. Konkurencja była mocna, bo rywale dysponowali JJ i KK. Na szczęście as na riverze sprawił, że Polka pozostała w grze i zaliczyła potrojenie. Obecnie ma ok. 36K.
Na placu boju pozostaje troje Polaków:
- Martyna – 36K
- Paweł K. – niecałe 30K
- Lukmor – 40K.
Jeszcze przed przerwą „wcięło nam” Pay’a. Miał parę QQ i dawał swojemu rywalowi 1.000 znaków świadczących o sile jego ręki, ale tamten nie potrafił odkleić się ze swojej słabej top pary. Po all-inach na flopie los wynagrodził „czeskiego mistrza pokera” runner-runner kolorem.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (23:55)
Organizatorzy podali liczby dzisiejszego dnia. Mamy 43 wpisowe i 33 re-entry, czyli łącznie 76 wpisowych. Zgodnie z regułą 15% i 10% procent w kasie znajdzie się dzisiaj 12 graczy – wszyscy otrzymają po 3.000 CZK – a najlepsza ósemka uzyska awans do drugiego dnia turnieju i zainkasuje dodatkowe 2.000 CZK.
Obecnie trwa 11. poziom blindów 1.000+2.000+BA.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (00:20)
Na dole, mi przynajmniej wydawało, nic u naszych graczy się nie działo, dlatego poszedłem zobaczyć, jak wygląda sytuacja w OFC Chinese. Tam ciągle trwa direct bubble, a o wejście do kasy walczy Staku oraz Wx. Obaj nasi gracze mają zdrowe stacki, tak więc powinno być dobrze. Gra toczy się o nieco ponad 26.000 CZK i trofeum dla zwycięzcy.
Gdy udałem się na górę, oczywiście na dole rozpoczęły się fajerwerki. O swoje turniejowe życie skutecznie powalczyła Martyna, której 99 utrzymały się w starciu z 66 i A7 rywali. Dzięki takiemu pozytywnemu obrotowi sprawy Polka wskoczyła na 80.000 i jest ostatnią polską nadzieją na wywalczenie awansu.
Co w takim razie stało się z Pawłem K.? Historia będzie bardzo krótka – jego A4 nie dało rady AT.
14 graczy pozostaje w turnieju, co oznacza, że jesteśmy prawie na małym bubble’u. Rozpoczął się 12. poziom blindów 1.000+2.500+BA.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (01:00)
Staku i Wx, zgodnie z przewidywaniami, znaleźli się w kasie „chińczyka”. Śmieszna sytuacja, bo bubble boy’em został niedawny chip leader, a ultra short został chip leaderem.
Na dole już od jakiegoś czasu gramy na bubble’u, ale emocji tyle co na grzybobraniu. U Martyny plaża. Raz skompletowała(by) karetę – gdyby tylko nie wyrzuciła kart przed flopem.
Na stole obok mogło dojść do przełamania, damy starły się z AK, ale short, który miał dwie żywe karty, złapał na riverze króla. Czekamy na rozwój sytuacji.
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (01:35)
Scena żywcem wyjęta ze skeczu Marcina Dańca o bohaterskim „Andrew”, który z Lennoxem Lewisem bił się za Polskę. Kto widział, ten wie, że komik akurat „wyszedł do toalety”, gdy na ringu w Atlantic City Anglik robił miazgę z naszego wojownika. Gdy wrócił z ustronnego miejsca, było już po wszystkim.
Podobna sytuacja przytrafiła się teraz naszej Martynie. Polka na chwilę wstała od stołu i gdy wróciła, w grze było już o dwóch rywali mniej. Bubble pękł w bardzo efektowny sposób – draw do strita i koloru vs JJ (overpara) vs set, który na riverze zamienił się w fulla. Mieliśmy dwie eliminacje.
Akcja przyspieszyła, na innym stole odpadł jeden z Czechów i nagle okazało się, że w grze mamy tylko 10 graczy. I wtedy doszło do podwojenia Polki, która sprawdziła na BB all-in rywala z SB. Jej AJ utrzymało się z A7 Czecha i nagle przed nią leży ponad 30 BB. Jest dobrze!
Coś stało się również przy stole obok i tak z małego bubble’a przeskoczyliśmy do dużego bubble’a. Potrzeba tylko jednej eliminacji, żeby zakończyć dzisiejszy dzień. Dziewięcioro graczy – ich ośmiu i Ona jedna – pozostaje w grze. Will she make it?
[RELACJA] Poker Fever Series – listopad 2018, dzień 1A CUP (02:30)
No i mamy happy end! Obawiałem się tego bubble’a, bo Czesi znani są z tego, a szczególnie tak to wygląda w czasie satelit, że „grają grupowo”. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca tym razem.
Główne wydarzenia rozegrały się poza Polką. Nie było jakieś spektakularnej akcji – za to jedno rozdanie, które doszło do rivera, po którym jeden z graczy został z „drzazgami”. Resztki jego stacka szybko wylądowały za linią i zaraz było po wszystkim.
Fakty są takie, że Martyna, jako jedyna pokerzystka z Polski, awansowała do drugiego dnia turnieju. W środę wraca do Ołomuńca, a już w czwartek do gry o część z 1.000.000 gwarantowanych koron. Polka zapakowała do woreczka 106.500 żetonów i będzie miała bardzo grywalny stack, bo blindy zostaną cofnięte do poziomu 1.500/3.000. Serdecznie gratuluję udanego występu!
Na koniec szybki update z finałowej rozgrywki w turnieju OFC. Staku został zwycięzcą „chińczyka” i zgarnął trofeum i trochę ponad 26.000 CZK. Trzecie miejsce zajął Wx, który wzbogacił się o 9.900 CZK.
Na tym kończę relację z flightu startowego 1A Poker Fever CUP. Flight 1B również rozpoczyna się o godz. 18:00. Dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy.
