Witam,dzisiejszy wpis jest trochę wyjątkowy z racji tego, że pisany dużo wcześniej i z wiekszą zawartością moich własnych przemyśleń.
Złożyły się na to głównie wydarzenia sportowe zaplanowane na niedzielę, w największym stopniu Wielkie Derby Polski czyli pojedynek Lecha z Legią, na którym mam zamiar się pojawić osobiście. Oprócz spotkania w Poznaniu, mamy jeszcze spotkanie na Anfield między Liverpoolem a Manchesterem United, później mecz Lecha i na zakończenie dnia Gran Derbi Europy czyli Barcelona vs Real.
Oprócz emocji stricte piłkarskich obejrzeć chciałbym jeszcze finał Ronniego O’Sullivana z Juddem Trumpem w snookera, o
raz spotkanie finałowe na kortach twardych Novak Djokovic vs Roger Federer, niedziela minie mi na sporcie i jest niesamowicie uradowany z tego faktu.
Troszkę teraz o pokerze, bo trzeba wspomnieć o licznej polskiej grupie na Malcie, walczącej w wielu turniejach, oby z sukcesami Polacy ! W internecie nie można pominąć festiwalu Micro Millions, którego poziom bardzo zachęca do gry, więc Ja sam namawiam do lekkiego nawet naginania bankrolla i spróbowania swoich sił w turniejach, dzięki którym za relatywnie niskie wpisowe możemy wygrać duże pieniądze.
Przejdźmy do konsensusu dzisiejszego felietonu czyli przedstawienia kobiety, która upiększy nam wieczór, a jest nią: Keeley Hazell.
Keeley urodziła się w Londynie, zajmuje się głównie modelingiem oraz aktorstwem, była również twarzą serii gier o Formule 1 wydanymi na platformy PlayStation3.
Hazell podobnie jak nasza ostatnia gwiazda, również udziela się bardzo mocno w organizacji charytatywnej PETA, oraz kampanii walczącej z rakiem piersi.
W domu wariatów salowy widzi jednego z pacjentów, który biega po korytarzu udając samochód.
– Co pan robi panie Marianie?
– A właśnie jadę do Gdanska.
Salowy poszedł dalej, wszedł do pokoju Mariana żeby zmienić pościel i widzi jego współlokatora masturbującego się na łóżku.
– Co pan wyprawia?
– Ciiii, Marian pojechał do Gdanska, a ja posuwam jego żonę
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
– Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
– Spadaj ty stara dziwko!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
– Koleżanko – mówi dyrektor. – Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
– Cześć, małe s…..syny!
– Czołem, łysy ch…!
– Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
– Na globus? – dziwi się klasa. – A co to jest globus?
– Od tego właśnie zaczniemy…
– Tatusiu, co to znaczy paranoja ?
– Idź do kuchni i spytaj się siostry, mamy i babci, czy by się oddały, gdyby jakiś facet dawał im za to 100 dolarów.
Po chwili synek wraca z kuchni.
– Siostra powiedziała, że zrobiła by to bez wahania, mama, że za 200, a babcia to nawet za 50.
– Widzisz synu, mamy w domu trzy k***y, a brakuje nam pieniędzy. I to jest właśnie paranoja
