Wybiła godzina 23:00, zatem najwyższa pora na kolejną porcję dowcipów okraszonych pięknymi widokami. Pamiętajcie, że to nie jest książka z obrazkami – tekst jest równie ważny, co zdjęcia. Miłego oglądania i czytania!
♣♣♣
Facet w przedziale dłuższą chwilę przygląda się intensywnie towarzyszowi podróży, wreszcie stwierdza:
– Wie pan, gdyby nie wąsy, wyglądałbyś pan wypisz wymaluj jak moja żona!
– Przecież ja nie mam wąsów!
– Ona ma…
♣♣♣
♣♣♣
– Cześć Janusz, co tam?
– A w porządku, kupiłem auto i wziąłem urlop.
– O kurde, pozazdrościć! To gdzie się wybierasz na wczasy?
– Na przegląd, do wydziału komunikacji i do urzędu skarbowego.
♣♣♣
♣♣♣
– A dlaczego chce pan kandydować?
– Proszę spojrzeć, co się narobiło w naszym kraju! Władze pławią się w luksusach, korupcji i nieróbstwie!
– I chce pan z tym walczyć?
– Nie! Chcę w tym uczestniczyć!
♣♣♣
♣♣♣
Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy:
– Ci, co znają się na muzyce – wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
– Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.
♣♣♣
♣♣♣
W czasie „oblężenia” sejmu Marszałek zszedł do sejmowych piwnic. Po ciemku zobaczył parę jadowicie świecących oczu.
– Szczur… – wyszeptał z obrzydzeniem.
– Sam jesteś szczur! – krzyknął obrażony prezes.