Dobry wieczór nocna zmiano! Część z Was obecnie jest dopiero w połowie niedzielnej sesji, niektórzy natomiast przedwcześnie zakończyli swoją przygodę z najbardziej soczystymi turniejami. Zarówno dla jednych, jak i drugich, przygotowałem kolejną odsłonę cyklu „PG po 23” – potraktujcie ją jako miły dla oka przerywnik w sesji lub jako ukojenie skołatanych bad beatami nerwów. Enjoy!
♣♣♣
♣♣♣
Dzwoni gość do pracy:
– Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty… jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie.
Szef na to:
– No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę, żeby zrobiła mi lodzika i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.
– Hmm… OK spróbuję.
Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.
Szef podchodzi i zagaduje:
– I co, jak działa mój sposób ?
– Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę.
♣♣♣
♣♣♣
Syn wraca do domu nad ranem. W ten ojciec od progu wyskakuje z pytaniem:
– Gdzie byłeś?
– Tato! Miałem swój pierwszy raz!- odpowiada zadowolony syn.
– Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie… – odpowiada równie podniecony ojciec
– Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.
♣♣♣
♣♣♣
Przychodzi blondynka – nastolatka do mamy i mówi:
– Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
– Tak córeczko, tak.
Na to blondynka:
– A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?
♣♣♣
♣♣♣
Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
– Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć…
♣♣♣
♣♣♣
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
– Jaki rodzaj seksu preferujesz?
– Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
– Ja uwielbiam kochać się „na rodeo”.
– Na rodeo o co w tym chodzi?
– Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
♣♣♣