Cześć i czołem, kluski z rosołem! Postanowiłem reaktywować cykl PG po 23:00 i wziąć się za to na tak wysokim poziomie, jak robił to mój redakcyjny kolega Orzełek ( Pozdro! ), który to niestety odpuścił dostarczanie Wam dobrych dowcipów i jeszcze lepszych panienek. Bez owijania w bawełnę, przejdźmy do tego, po co każdy tutaj przyszedł! ;)
♣♣♣
– Kochanie boję się
– Czego słonko?
– Że kiedyś pokochasz inną…
– No to za późno, już kocham inną i jest do Ciebie taka podobna..
– Ohh, chodzi Ci o naszą córeczkę, te twoje żarty :)
– Nie, o twoją siostrę.
♣♣♣
♣♣♣
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
– Kiedy miał pan ostatnio stosunek?
– Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
– Agnieszka, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
– A kto mówi?
♣♣♣
♣♣♣
Czy w pana rodzinie zdarzały się przypadki kazirodztwa?
– Tak.
– Wiele?
– Nie, mógłbym je policzyć na palcach jednej ręki.
– A dokładniej?
– Siedem.
♣♣♣
♣♣♣
Rozmawia dwóch dziadków:
– Ja to już seksu nie uprawiam
– A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę….
– Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
– No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
– Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
– Krojone czy w całości?
– A jaka to różnica?
– No wie pan, krojone to szybciej twardnieje….
– K*rwa, wszyscy wiedzieli…
♣♣♣
♣♣♣
Klient pyta się sprzedawcy:
– A ten odkurzacz to mocno ssie?
– Panie, aż łzy lecą.
♣♣♣