Jak się okazuje, poker i biznes mają ze sobą wiele wspólnego. O tym, jakie lekcje początkujący przedsiębiorcy mogą wyciągnąć z serii WSOP – na łamach Huffington Post – poinformował nas kilka dni temu George Beall – inwestor i twórca start-upów.

Autor rozpoczyna swój wywód od obalenia znanych mitów na temat pokera. Ta gra to nie tylko „klekot kolorowych żetonów”, „wiecznie podbijane pule” i mylnie utożsamiana z pokerem „hazardowa adrenalina”. Aby wygrać, potrzebna jest wiedza i dobrze opracowana strategia.

W artykule czytamy, jak ważna jest w pokerze matematyka, ale możemy dowiedzieć się również, że ta gra wymaga znacznie więcej. Ponadto można z niej wyciągnąć cenne lekcje, które mogą okazać się niezwykle wartościowe w świecie biznesu. O tym, co autor tekstu uznał za ważne dla przedsiębiorców, przeczytacie w punktach poniżej.

1. Rywalizacja

U podstaw pokera, jak i biznesu, stoi rywalizacja. Festiwal WSOP składa się obecnie z 65 eventów, a liczba uczestników stale rośnie. Każdego roku tysiące pokerzystów staje do karcianych zmagań o wielomilionowe wygrane.

Wiele położone jest na szali, a w szranki staje olbrzymia liczba osób z dokładnie tym samym celem. Naturalnym jest więc, że duch rywalizacji podgrzewa atmosferę pokerowych mistrzostw.

W ten sam sposób podmioty biznesowe rywalizują o jedyną dla nich wartościową rzecz – pieniądze klientów. Przedsiębiorcy, korporacje i firmy mają w głowie ten sam cel, co podgrzewa atmosferę w biznesie do poziomu podobnego pokerowym festiwalom.

wsop scotty nguyen

2. Różnorodność

WSOP jest olbrzymim festiwalem, który z roku na rok się rozrasta, a każdego roku organizatorzy dbają o włączanie do rozgrywek jak najbardziej zróżnicowanych typów turniejów w różnych odmianach pokera.

Różnorodność rozgrywek doprowadza do podziału ogólnych zmagań na wiele mniejszych rywalizacji. Jednakże dodane odmiany nie wpływają negatywnie na strukturę zmagań, a jedynie w niewielkim stopni zmieniają dynamikę. Różnorodne eventy dają graczom możliwość bliższej rywalizacji o ich upragnione tytuły.

Podobnie nie wszystkie gałęzie biznesu są takie same i nie wszyscy przedsiębiorcy rywalizują w tych samych sektorach. Różnice rozbijają zmagania na mniejsze części, dzięki czemu przedsiębiorcy mogą łatwiej zauważyć samych siebie w procesach biznesowych, które zalane są przez niezliczone firmy z całego świata.

WSOP może nauczyć przedsiębiorców doceniania swojej roli w świecie biznesu, nawet gdy może się ona wydawać nic nieznacząca w ogromnych ogólnoświatowych procesach.

3. Liczenie

business-poker-ev-decisionsCiężko zostać profesjonalnym pokerzystą bez znajomości podstaw matematycznych. Dobry gracz musi cały czas w skupieniu liczyć swoje szanse i kalkulować najbardziej opłacalne zagrania. Musi również zapamiętywać, jakie karty zostały pokazane, o jakich kolorach, i jak wpływa to na ogólny rozrachunek.

Gdyby podmioty biznesowe rozumiały w ten sam sposób rynki i próbowały wprowadzać – z podobną precyzją – wykalkulowane decyzje, reklamy i wszelkie wysiłki na rzecz pozyskania konsumentów mogłyby być znacznie bardziej skuteczne.

Przedsiębiorcy mogą nauczyć się od WSOP-u tego, jak wielki potencjał ma analizowanie rywali i ich decyzji.

4. „Poker Face”

Niezdradzanie swoich emocji jest w pokerze bardzo istotną rzeczą. Nie możemy w końcu dopuścić do odgadnięcia przez rywali naszego stylu gry czy posiadanych kart.

Podobna strategia może być wykorzystana w biznesie poprzez niezdradzanie informacji o planach i zadaniach firmy. Przedsiębiorcy nie muszą wcale w tym celu unikać reklamowania swoich usług czy produktów. Wystarczyłaby doza nieprzewidywalności, aby rywale biznesowi nie mogli nadążyć.

5. Zmieniający się zwycięzcy

W długiej historii festiwalu WSOP mieliśmy do czynienia z różnymi mistrzami, którzy swoje tytuły zdobywali w przeróżnych turniejach. Zdarzało się oczywiście, że ten sam pokerzysta sięgał po mistrzostwo kilka razy, ale od początku panuje tutaj ogólna tendencja do zmian.

Nie inaczej jest w świecie biznesu. Różne marki i przedsiębiorstwa uzyskują przewagę, a później ją tracą. Jedna firma nie pozostanie „na topie” przez wieczność.

Najwartościowsza lekcja jaka płynie z pokera dla biznesu to potrzeba akceptacji tej części rywalizacji, na którą nie mamy wpływu. Rynek się zmienia i nie sposób go kontrolować. Czasami mimo świetnej gry odpadniemy z turnieju we wczesnej fazie. Tego typu rzeczy nie powinny demotywować nas do kontynuowania rywalizacji zarówno w pokerze, jak i w biznesie.

źródło: huffingtonpost.com
Pawel
Ex-gracz/wannabe pro ♠♣ W latach 2016-2021 dumnie współtworzył "pee-gee", czyli najlepszy portal o pokerze. Jeden z głównych producentów poker contentu dla osób polskojęzycznych. Zwolennik uczciwości, prawdy i estetyki, a wielki wróg fałszu, dyskryminacji i ludzi-instytucji ⛔