Pot Limit Omaha to odmiana, która oferuje graczom wiele akcji i ekscytujących momentów. Jej cechy charakterystyczne przyciągają hazardzistów i ludzi żądnych rozrywki, a w efekcie swoich sił próbują w niej również doświadczeni gracze NLHE. Tacy gracze bardzo często nie są jednak w stanie uniknąć dość poważnych błędów – pięć najczęstszych z nich opisał Dave Roemer.
Słaba selekcja rąk startowych
Słaba selekcja rąk startowych to prawdopodobnie najpoważniejszy błąd, jaki popełniają nowi adepci odmiany Pot Limit Omaha. Prowadzi on do innych problemów, dlatego warto poświęcić mu trochę więcej czasu. Zapoznajcie się z artykułem na temat najbardziej przecenianych rąk startowych w wariancie PLO.
Przecenianie najlepszych par (jak AA i KK)
To problem, który jest bardzo powszechny wśród graczy przechodzących do PLO z NLHE, gdzie AA i KK są mocne zarówno przed flopem, jak i po flopie. AAxx i KKxx w PLO nie są aż tak silne. W Hold’em tego typu ręce często będą najsilniejsze, nawet gdy nie otrzymają żadnej pomocy na flopie. W PLO jedna para rzadko wygra rozdanie na showdownie. Jeśli możesz zagrać z takimi parami all-in preflop, to będziesz miał przewagę. Ale Omaha grana jest najczęściej z limitem puli, a to oznacza, że ciężko będzie Ci grać o stacki już przed flopem. Jeśli przed flopem możesz zainwestować około połowę swojego stacka, to na większości boardów będziesz mógł dołożyć drugą połowę. Może to jednak nie być opłacalne w przypadku mniejszego stosunku stacka do puli.
Granie za wszystko bez najlepszego układu
Ludzie, którzy migrują z Hold’em do PLO, często nie mogą zrozumieć, że w czterokartowej odmianie ciężko jest wygrać dużą pulę, nie posiadając nutsów. Gdy w NLHE skompletujesz słaby kolor lub jakiegokolwiek strita, to masz silny układ, z którym nierzadko wygrasz na showdownie. Ale w PLO przez takie układy możesz stracić sporo pieniędzy. Gracze o wiele częściej trafiać będą tutaj nutsy, co problematyczne może być zwłaszcza przy głębokich stackach. Początkujący mają tendencję do silnego betowania takich układów, przez co zmuszają rywali do pasowania. A sami bardzo często przegrywają, gdy nutsami dysponują akurat ich przeciwnicy.
Granie bez pozycji
Pozycja jest w PLO jeszcze bardziej istotna niż w NLHE. Biorąc pod uwagę fakt, że w PLO do wygrywania tak często potrzebujemy najlepszych układów, pozycja oferuje nam jeszcze większe pole manewru. Gracz bez pozycji rzadko zaczeka z nutsową ręką, ponieważ będzie bał się utraty value. A gdy zaczeka bez najlepszego układu, to gracz dysponujący pozycją będzie mógł opłacalnie blefować.
Stackowanie się z nutsowymi rękami bez re-drawów
Powiedzmy, że przebiłeś przed flopem z i otrzymałeś sprawdzenie od kompetentnego gracza z big blinda. Stacki są głębokie. Na flopie pojawiają się i to Ty masz w tej chwili najlepszy możliwy układ. Twój przeciwnik czeka, a Ty stawiasz zakład kontynuacyjny za wysokość puli. On zagrywa check/raise za wysokość puli. Ty znów przebijasz za wysokość puli. On odpowiada tym samym. Nagle grasz za cały stack na flopie, na którym posiadasz nutsy. Świetnie, prawda? Jednak nie. Problemem jest tutaj to, że jeśli kompetentny gracz ryzykuje wszystkie pieniądze przy głębokich stackach, to on też praktycznie zawsze będzie miał najlepszy układ. Dlaczego to jest problem? Ponieważ nie mamy żadnych re-drawów do lepszych układów (oprócz mało prawdopodobnego fula). To stawia nas w bardzo złej sytuacji przeciwko graczowi, który najczęściej będzie miał również re-drawy. Jeśli board nic już nie zmieni, podzielisz się z rywalem pulą, a jeśli któryś z drawów się skompletuje, to tylko stracisz cały swój stack. Powiedzmy, że Twój przeciwnik trzyma – w tej chwili dzielicie się pulą, ale całe equity należy do niego. Choć w tej chwili posiadasz najlepszy układ, to nie możesz się z nim opłacalnie stackować.
Flop:
Ręka #1: – 26,40% equity, wygra 28 razy, 377 razy podzieli się pulą.
Ręka #2: – 73,60% equity, wygra 415 razy, 377 razy podzieli się pulą.
Pot Limit Omaha to nie tylko zabawna gra, ale też taka, która może być bardzo opłacalna. Nowi gracze mogą czuć się trochę zagubieni – zwłaszcza ci, którzy migrują z NLHE i nie rozumieją, że powinni znacząco zmienić swoje strategie. Zainteresuj się tą odmianą, poczytaj o podstawowej strategii i zacznij na komfortowych dla siebie stawkach, a z pewnością już wkrótce zadomowisz się w świecie „the Great Game of PLO”.
Powstrzymaj się od blefowania przeciwko rywalom, którzy zbyt rzadko foldują