Sędzia Noel Hillman nakazał, aby pokerzysta Phil Ivey oraz jego partnerka Cheng Yun Lin zapłacili na konto kasyna Borgata w Atlantic City 10,1 miliona dolarów odszkodowania za tak zwaną aferę ‘edge sortingu’, która miała miejsce przy stołach do Baccarata już 4 lata temu.
Numer ten był trzeba przyznać nie lada wyzwaniem. Sama sposobność do oszukiwania w kasynie na widoku wszystkich kamer pod sufitem to za mało, aby ot tak po prostu tam wejść i tego dokonać. Potrzeba jeszcze kogoś znanego, kto mógłby tam wejść po czerwonym dywanie i kogo nikt nie zatrzymałby za typowe dla niego wygrane, nawet gdyby odnoszone były w innej niż zwykle grze.
Prawdopodobnie przemknęło to i przez głowę Cheng Yin Sun kiedy odkryła, że może pokonać kasyno stosując ‘edge sorting’ (rozpoznawanie kart po ich defektach fabrycznych, widocznych na tak zwanych „koszulkach”) w Baccaracie. Być może dlatego do współpracy zaprosiła ona kogoś, kogo nikt by nie podejrzewał. Kogoś kto znany jest jako zwycięzca z pokerowych stołów. Phila Ivey.
Phil i stoły do Baccarata
Cztery lata temu, Ivey i Cheng Yin Sun odwiedzili kasyno Crockford’s w Londynie i wspomnianą wcześniej Borgatę w Atlantic City, aby pograć tam przy stołach do Baccarata. Ich wygrane opiewały na 20 milionów dolarów. Musiało to być fajne uczucie – taka kasa, a do tego świadomość, że moloch nic nie może zrobić, aby obronić się przed dwójką spryciarzy.
Niestety sprawa się rypła.
Sytuacja szybko nabrała rozgłosu i dostrzeżono przebiegły plan rzeczonego duetu.
Ekipa z Crockford’s wyczuła, że coś jest nie tak. Nie można ich winić. Pewnie nie codziennie ktoś wygrywa u nich wszystko co mają na stole. Po śledztwie szybko odkryto, że Ivey i jego wspólniczka wykorzystali tak zwany ‘edge sorting’ i postanowiono nie wypłacać im wygranej. Phil złożył skargę i przegrał w sądzie..
Ivey miał szczęście, że Crockford’s nigdy nie wypłaciło mu ani centa. Pieniądze to paliwo przemysłu hazardowego i można się nimi mocno poparzyć. Ivey na swoje szczęście nigdy nie wpadł w te płomienie. W kasynie Borgata języki płomieni objęły go jednak w całości.
Phil Ivey i 10 milionów odszkodowania dla kasyna Borgata
Borgata zapłaciła Ivey’emu i jego partnerce 10 milionów. Cztery lata temu. Mam nadzieję, że Phil ma opanowany bankroll management i nie wydał wszystkiego, bo w czwartek sędzia nakazał jemu i pannie Sun zwrot całej sumy.
Wychodzi na to, że kasyno odzyska wszystkie środki, jak gdyby Phil nigdy nie przekroczył jego progu. Wyrok dotyczy bowiem pieniędzy wygranych w Baccarata oraz 504.000$, które Ivey zainkasował grając sobie w kości.
Prawnicy Phila wykonali w sumie całkiem niezłą robotę, bo kasyno początkowo domagało się ponad 15 milionów. Naddatek miał rzekomo pochodzić z przegranych, które Phil odnotowałby gdyby nie technika ‘edge sorting’. Sędzia odrzucił jednak te roszczenia jako zbyt spekulacyjne. Oszczędził także Ivey’emu i Sun zapłaty 249.199$ rekompensaty.
źródło: calvinayre