Mówi się, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Pytanie, czy po zmianach, które planuje wprowadzić PartyPoker, szefowie tego poker roomu wypiją ze szczęścia butelkę dobrego trunku, czy utopią smutki w złym?
Portal Pokerfuse.com opublikował artykuł, w którym przyjrzał się zmianom na PartyPoker, które ten operator rozpocznie wcielać życie już w najbliższych tygodniach.
Początek zmian zaplanowano na 17 czerwca, gdy pojawi się duża aktualizacja oprogramowania. W efekcie zawodnicy będą musieli zmienić swoje nicki. Ograniczone zostanie także użycie oprogramowania, które wspomaga grę (w tym HUD-y), znikną notatki oraz możliwość ładowania historii rozdań.
Zmiany są skutkiem nowej strategii, którą wprowadza PartyPoker. Operator chce polepszyć tzw. ekologię gier poprzez wyrównywanie szans zawodników, a także zaoferować bezpieczniejszej miejsce do gry.
Rewolucja
To, o czym mowa wyżej, jest tylko przygrywką do rewolucyjnych zmian, które pojawią się na PartyPoker. Ostatnio Rob Yong był gościem gościem podcastu Jeffa Grossa. Yong to jedna z najważniejszych decyzyjnych osób w PP. Podczas podcastu zapowiedział, że zmiany zajmą od sześciu do dziewięciu miesięcy. Dodał, że operator zaplanował prawie 50 zmian, a o każdej zawodnicy zostaną poinformowani, zanim wejdą w życie. Yong wyjaśnił, że „celem jest stworzyć grę tak etyczną, uczciwą i godną zaufania”, jak byłaby prowadzona w pokerze live.
Najważniejsza zmiana dotyczy tożsamości zawodników. PartyPoker chce wprowadzić wymóg, żeby w grach cashowych na wysokie stawki rywalizacja odbywała się pod imieniem i nazwiskiem, a nie nickiem. Byłoby to pierwsze takie rozwiązanie w pokerze online. „Nie pozwolimy na używanie pseudonimów na wysokich stawkach, więc będziesz grać pod prawdziwym nazwiskiem” – powiedział Yong. Taki wymóg pojawi się prawdopodobnie do lipca. Yong dodał, że podobna zmiana, ale obejmująca całą stronę, może zająć lata. Jest on jednak przekonany, że usunięcie nicków pomoże przyciągnąć więcej graczy rekreacyjnych.
Zmiana obejmie najpierw gry cashowe na wysokie stawki, następnie gry heads-up, satelity do turniejów live, a także turnieje, które od niedawna są dostępne w ramach rozwiązania Team Online Home Games, a których gospodarzami są członkowie Teamu Online PartyPoker. Yong wspomniał, że poker room może najpierw wypróbować rozwiązanie z prawdziwymi nazwiskami jako opcją, zamiast uczynić z tego obowiązek. I dodał, że zdaje sobie sprawę, że PP może stracić część graczy, ale jak tłumaczy, „chodzi o robienie prawidłowych rzeczy”.
Oprogramowanie wspomagające grę
Pierwsze informacje o planowanych zmianach na PartyPoker ws. oprogramowania wspomagającego grę pojawiły się trzy miesiące temu. Yong mówił o tym w wywiadzie dla portalu CalvinAyre.com. Decyzja PP spotkała się z krytyką części graczy, którzy zwracali uwagę, że zmiany utrudnią wykrywanie botów i zmów pomiędzy nieuczciwymi osobami. Operator nie zamierza się jednak wycofywać z tych planów dot. oprogramowania. Dochodzi do tego także możliwość wyboru nowego nicka, żeby gracza nie dało się odnaleźć za pomocą istniejących baz danych. Ta zmiana wchodzi w życie 17 czerwca, o godzinie 10:00. Nowe nicki będzie można wybierać na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Dotychczasowe nicki zostaną zawieszone na pół roku, a wszystkie notatki raczy zostaną wymazane. Najbliższa aktualizacja wprowadzi zmiany, które uniemożliwią programom trackującym prawidłowe działanie.
Warto dodać, że w połowie maja portal F5poker.com informował, że Patrick Leonard, ambasador PartyPoker, zamieścił na Instagramie wiadomość (później skasowaną i doprecyzowaną przez pokerzystę), że operator wprowadzi ban na HUD-y i oprogramowanie wspomagające grę.
Analiza Jonathana Little – Jak zachować się wobec overbetu na flopie?
_____
_____
