Ostatnio informowaliśmy o dobrych wiadomościach dla pokerzystów ze Szwecji i Holandii. Tym razem złe wiadomości dotyczące pokera w Szwajcarii.
Jeśli chodzi o Szwecję, to z początkiem roku ruszył tam regulowany rynek pokera online, a działalność zaczęło trzynaście poker roomów (więcej tutaj). Natomiast w Holandii sąd apelacyjny orzekł, że pokerzyści nie muszą płacić podatków od wygranych online (więcej tutaj).
Co do Szwajcarii, to Steven Stradbrooke pisze na portalu CalvinAyre.com, że ten kraj opuszczają dwie popularne marki pokerowe i hazardowe. Chodzi o decyzję spółki GVC, która zdecydowała się wycofać PartyPoker oraz Bwin. Decyzja jest podyktowana zmianami prawnymi, które w ostatnich miesiącach wprowadzono w tym alpejskim kraju.
Od początku tego roku obowiązują przepisy (w referendum z czerwca ubiegłego roku poparło je 73 procent Szwajcarów), które pozwalają na oferowanie w Szwajcarii gier hazardowych i pokera online. Aby móc działać na tamtejszym rynku kasyna naziemne i operatorzy online muszą nawiązać współpracę. Podobne rozwiązanie funkcjonuje m.in. w USA. Szwajcarskie licencje będą wydawane od lipca, ale wnioski można składać już teraz.
Rynek bez większego znaczenia
Współpracę z lokalnym kasynem nawiązała już m.in. spółka Playtech, do której należy sieć iPoker. Początkowo mówiło się, że o licencje wystąpią także m.in. PokerStars oraz PartyPoker. Jeśli chodzi o tę drugą firmę, to już nieaktualne. Jak informuje szwajcarski portal FM1 Today, szwajcarscy gracze otrzymali maile od PartyPoker i Bwin. „Chcielibyśmy cię poinformować, że od 9 stycznia nasze usługi nie będą już dostępne w twoim kraju” – takie wiadomości dostali użytkownicy tego drugiego operatora. Portal FM1 Today dodał, że jeśli chodzi o PartyPoker, to zgłosił się do nich czytelnik, który poinformował, że od 1 stycznia nie może grać na tej platformie. Decyzja GVC nie budzi aż takiego zdziwienia, gdy spojrzy się na wyniki finansowe spółki. We wrześniu ubiegłego roku szefowie firmy informowali, że prowadzą rozmowy z potencjalnymi partnerami. Dodali, że jeśli nawet nie zdobędą licencji, to nie stanie się tragedia, ponieważ szwajcarski rynek generuje mniej niż jeden procent przychodów spółki.
Powrót ciągle możliwy
A co z PokerStars? Na razie Szwajcarzy mogą grać na tej stronie. Spółka The Stars Group, do której należy PS, nadal prowadzi rozmowy z tamtejszymi kasynami naziemnymi nt. współpracy i wystąpienia o licencję. Jednym z warunków oferowania gier jest posiadanie dobrej reputacji przez operatorów online. Jak dodaje dziennikarz FM1 Today, „każdy, kto aktywnie promował się na szwajcarskim rynku lub akceptował szwajcarskich graczy w przeszłości, nie spełnia definicji „dobrej reputacji”. Warto dodać, że od lipca Szwajcaria zacznie blokować nielicencjonowanych operatorów online, na razie trwa okres przejściowy. Obecna decyzja GVC o wycofaniu się z kraju Helwetów nie musi być ostateczna. Jeśli PartyPoker uda się jednak znaleźć partnera, to wróci na rynek z licencją.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Podcast PokerGround (nagranie): „Sajmonczan” o dekadzie pokerowej kariery, o grze w Pot-Limit Omaha
_____