Według Egrmagazine.com dwóch najpopularniejszych stron PartyPoker.com oraz CasinoParty.com należących do marki Bwin.Party nie znajdziemy już w wyszukiwarce światowego giganta Google. Na początku tygodnia wyszukiwanie tych stron zostało zablokowane.

Zgodnie z danymi NetMarketShare.com, Google ma aż 69,55% udziałów na globalnym rynku wyszukiwarek internetowych. Należy do tego dodać Aol.com i Ask.com, które również działają na systemach wyszukiwania Google. W ten oto prosty sposób zbanowanych stron nie zobaczy aż 70% internautów. Jeżeli doliczymy do tego osoby korzystające z urządzeń mobilnych liczba ta może okazać się znacznie większa.

Chociaż nie wiadomo ilu nowych graczy dociera do strony PartyPoker.com za pośrednictwem wyszukiwarki, to działania Google mogą się odbić szerokim echem na finansach właścicieli Bwin.Party, jeżeli Ci w krótkim czasie nie uporają się z problemem.

W tej chwili można zauważyć, że podczas wpisywania fraz „PartyPoker” i „CasinoParty” w wyszukiwarce pojawiają się kolejno strony PartyPoker.net oraz CasinoParty.nl.

Firmy, które są w konflikcie z Google w celu ominięcia blokady praktykują rozbudowywanie bazy odnośników do ich stron. Głośnym przypadkiem tego tupy była sprawa popularnej strony RapGenius.com,która według Google przesadziła z tzw. link-buildingiem.

Dobrą wiadomością dla Bwin.Party jest fakt, że przedstawiciele Google są dosyć wyrozumiali i elastyczni, tak więc strony PartyPoker.com i CasinoParty.com mogą znowu być widoczne w wyszukiwarce pod warunkiem dostosowania się do reguł ustanowionych przez firmę Google.

poker-king.com