Alex Dreyfus nie ustaje w swoich staraniach połączenia środowiska pokerowego z e-sportowym. Po lekko nieudanym pierwszym sezonie GPL ogłoszono powstanie GPL China, a teraz GPL India. Czy Dreyfusowi uda się wywołać efekt pokerowego boomu?
“Nadchodzi GPL India – przygotujcie się na rywalizację z najlepszymi graczami w kraju i na świecie w ramach najważniejszej pokerowej ligi w Indiach. Miejsce w jednej z drużyn może należeć do ciebie!”
W ten sposób GPL India ogłasza swoje narodziny. Dlaczego właśnie ten kraj stał cię celem ekspansji Alexa Dreyfusa? Głównie dlatego, że Indie ze swoim potencjałem demograficznym są jednym z najbardziej obiecujących rynków dla rozwoju pokera.
GPL ma już trzy gałęzie
W grudniu 2016 roku zakończyła się pierwsza edycja oryginalnej ligi GPL. W czerwcu 2017 roku swoje rozgrywki zapoczątkowała chińska gałąź. Obecnie w Państwie Środka trwają kwalifikacje regionalne.
„GPL India będzie korzystało z doświadczeń pierwszego sezonu ligi GPL oraz z udanego startu GPL China. Celem jest stworzenie najbardziej atrakcyjnej rywalizacji pokerowej, jakiej Indie jeszcze nie widziały. To jest spektakl, który ma służyć pokerowym entuzjastom, ma również przyciągnąć nowych fanów pokera.”
Liga będzie złożona z sześciu drużyn. Oto one. Delhi Diehards, Mumbai Jetsetters, Bengaluru Hackers, Chennai Sharks, Kolkata Creators, Ahmedabad Alphas.
Automatyczne miejsce w drużynach będą mieli gracze, którzy wystarczająco wysoko znajdują się w rankingu GPI. Amatorzy, których w Indiach są miliony, również będą mogli dostać się do lokalnych drużyn dzięki systemowi kwalifikacji.
Drużyna, która zwycięży w pierwszym sezonie rozgrywek, weźmie udział w rywalizacji z najsilniejszymi drużynami z pozostałych dwóch lig. W ten sposób rozegrane zostaną Mistrzostwa Świata GPL.
Co z rozgrywkami głównej ligi?
Od razu po zakończeniu pierwszego sezonu GPL było jasne, że liga znajduje się jeszcze na etapie niemowlęcym i że wiele rzeczy należy poprawić. Jak już wspominaliśmy na wstępie, liga nie zdobyła wielkiego uznania w oczach społeczności pokerowej. Alex Dreyfus z zespołem ma nad czym pracować, ale przede wszystkim musi ogłosić rozgrywki drugiego sezonu – data rozpoczęcia jeszcze nie została podana.
GPL znajduje się obecnie w zawieszeniu. Wygląda na to, że wszystkie wysiłki organizatorów skupiają się obecnie na dwóch projektach azjatyckich.
Alex Dreyfus dość buńczucznie wypowiadał się w czerwcu o roli ligi w promocji Chin:
„Wierzę, że Chiny chcą pokazać światu swoją kulturę, możliwości i filozofię. Sądzę, że GPL może pomóc w promocji tego kraju i że liga będzie odbierana jako platforma, dzięki której Chiny będą mogły zaprezentować się reszcie świata.”
Jak rozwija się GPL China?
Brak wpisowego w rozgrywkach ligowych znakomicie współgra z regulacjami prawnymi obowiązującymi na terenie Chin.
„Mediarex [azjatyckie ramię GPL] dąży do tego, żeby usportowić pokera i żeby promować grę jako rywalizację intelektualną. Pojawiła się świetna okazja do tego, aby poker stał się dyscypliną sportową. Wierzymy, że liga pokaże większy potencjał, niż ktokolwiek się spodziewa”.
Do tej chwili znane są już składy 8 z 12 drużyn. Pokerzyści gotowi są do rozpoczęcia rywalizacji:
- Beijing Great Dragons
- Tianjin Guardians
- Shanghai Golden Tigers
- Hangzhou Legends
- Taiwan Black Bears
- Xi’an Warriors
- Chengdu Pandas
- Kunming Phoenix.
Pozostałe cztery drużyny będą wywodziły się z miast takich, jak: Guangzhou, Shenzhen, Hong Kong i Makau.
Rozgrywki ligowe będą trwały przez 6 miesięcy, a drużyny będą rywalizowały w grze na żywo. Każdy zespół będzie grał mecze u siebie i na wyjeździe. Drużyny będą fizycznie przemieszczać się po całym kraju.
Może dzięki tym zmianom liga nabierze trochę więcej kolorytu. Czy tak się stanie? Przekonamy się już niebawem.
