Niestety i w środowisku krupierów zdarzają się również tzw. czarne owce. 30-letni Tishun Butler z Florydy został przyłapany na oszukiwaniu podczas rozdawania kart. Beneficjentem jego nieuczciwego rozdawania został jego kolega, były pracownik kasyna. Nieuczciwy sposób rozdawania kart sprawił, że para wzbogaciła się o prawie 30.000$.
Sytuacja miała miejsce w miejscowości St. Petersburg na Florydzie, w miejscu o nazwie Derby Lane, które jest połączeniem kasyna i toru do wyścigów chartów (tzw. racino). Całość została nagrana na kamerach telewizji przemysłowej, a winowajcy postawiono już poważne zarzuty.
Nieuczciwy krupier przygotowywał korzystne ułożenie kart dla swojego znajomego, a następnie wykonywał ruchy, którymi markował standardowe tasowanie kart. Ustawiona gra odbywała się na stawkach o wartości 2.000$, a „zabawa” skończyła się w chwili, kiedy były pracownik kasyna miał w kieszeni 29.600$.
Wspólnik krupiera, „pod którego” były tasowane karty, nie przyznaje się do winy; władze nie postawiły mu jeszcze żadnych zarzutów. Za to przedsiębiorczy krupier usłyszał już zarzut przestępstwa drugiego stopnia, które miało na celu kradzież między 20 tys. a 50 tys. dolarów. Butlerowi grozi do 15 lat więzienia oraz kara grzywny wysokości do 10 tys. dolarów.
Fałszywe tasowanie – słów kilka
Fałszywe tasowanie jest niemal tak starą sztuczką, jak istnienie samych kart do gry. Często aspirujący iluzjoniści właśnie od niej zaczynają swoją przygodę z zawodem. W połączeniu z grą na prawdziwe pieniądze jest to, bez cienia wątpliwości, technika nielegalna, której stosowanie jest najzwyklejszym aktem złodziejstwa.
- 25 kasyn na terenie USA stwierdziło u siebie stosowanie tej techniki w ciągu ostatnich pięciu lat
- Władze mówią, że w ten sposób oszuści wzbogacili się o ponad 7.000.000$
- W proceder było zamieszanych ok. 30 osób
- Rekordziści ogołocili jedno z kasyn na prawie 900.000$ w ciągu zaledwie 90 minut
Jedna z grup z San Diego, która wyspecjalizowała się w korumpowaniu kurierów, oferowała im bilety lotnicze oraz „wikt i opierunek” w miejscu, w którym mogli do perfekcji nauczyć się stosowania nielegalnych technik. W grupie działali nawet zwiadowcy, którzy poruszali się po terenie USA w poszukiwaniu miejsc, które najbardziej nadawały się do stosowania nielegalnych sztuczek. Gdy wszystko było gotowe, a krupierzy przekupieni, złodzieje siadali do stołu i korzystali z korzystnego dla nich tasowania.
Słowo kończące
Warto w tym miejscu zaznaczyć jedną różnicę – technika liczenia kart w blackjacku nie jest przestępstwem, tylko po prostu nie jest mile widziana przez właścicieli kasyn, gdyż daje przewagę nad kasynem graczom z odpowiednimi umiejętnościami. Fałszywe tasowanie kart przez przekupionego krupiera jest zwykłym złodziejstwem. Gdzieś na granicy szarości znajduje się pewnie tzw. edge sorting, który stosował Phil Ivey wraz z jego azjatycką wspólniczką.
O różnych wariantach fałszywego tasowania możecie dowiedzieć się, wpisując w wyszukiwarce serwisu YouTube hasło „fake shuffle”.
