Rzecz dzieje się w Australii podczas rozgrywanego obecnie festiwalu Aussie Millions. Do turnieju rejestruje się kobieta, która znajduje się w bardzo zaawansowanej ciąży. Natura nie odczuwa respektu przed kartami i zmusza kobietę do „ultimate folda” i udania się na porodówkę. To, co wydarzyło się później, od kilku dni wprawia w zdumienie cały świat.

W pierwszym evencie Aussie Millions, turnieju z wpisowym w wysokości $1,150, Katarina Sheary była w trakcie grubego deepa, kiedy nagle zaczęła rodzić. Oczywiście oznacza to, że nie mogła ona dalej kontynuować gry i udała się do szpitala. Wówczas na scenę wkroczył dyrektor turniejowy i wydał decyzję, która pretenduje do miana jednej z najdziwniejszych w historii gry. Za jego błogosławieństwem przy stole pokerowym zasiadł mąż ciężarnej kobiety Peter Sheary, który przejął jej stack i dokończył za nią grę w turnieju. Ostatecznie skończył swoją (ich) przygodę na 25 miejscu, za co zainkasował 4,536 dolarów amerykańskich.

Pierwszy raz spotkamy się z decyzją, która umożliwia przejęcie stacka przez innego gracza w turnieju takiej rangi. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że TD nie podjął jej według własnego widzimisię, tylko zastosował się do oficjalnych przepisów turniejowych, które w gestii TD zostawiają wyrażenie lub odmowę zgody na przeniesienie żetonów od jednego gracza do drugiego.

Parze pokerzystów urodził się tego dnia mały chłopczyk. Witamy na świecie i życzymy „powodzenia w długim okresie”.

Bylibyście w stanie skupić się na grze, wiedząc o tym, że w tej właśnie chwili Wasza piękniejsza połówka akurat rodzi? Dla mnie rzecz absolutnie nie do pomyślenia, już nie wspominając o tym, że wypadałoby być przy kobiecie w szpitalu… ale jeśli to była ich wspólna decyzja, to najwyraźniej im to pasowało.

źródło: pokerstrategy.com

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?