Sporo przygotowań, dużo zapowiedzi, wiele emocji i wysiłku, by wszystko idealnie przygotować i perfekcyjnie przeprowadzić, no i… Rozvadov już za nami! Z naszego punktu widzenia, wszystko się udało przynajmniej tak dobrze, jak to zaplanowaliśmy (albo i lepiej). Z kim byśmy nie rozmawiali – każdy był z tego wyjazdu zadowolony! (No, może nie każdy, ale ten temat akurat pokera mało dotyczy). Wypadało by w takim razie ten czas spędzony na pograniczu czesko-niemieckim podsumować.
PRZYGOTOWANIA
Tych było sporo.
Zapewne zauważyliście nową stronę PokerGround.com. Sama relacja także była prowadzona w nowej, funkcjonalnej aplikacji – coveritlive.com. Wykorzystaliśmy ową aplikację testowo, prawdopodobnie jednak będziemy szukać dalej, z nadzieją znalezienia jeszcze lepszych rozwiązań. Chcemy, by wszystko, co dla Was robimy, było jak najlepszej jakości!
Poza nową stroną, aplikacją do prowadzenia relacji, pracowaliśmy również (i wciąż pracujemy) nad uruchomieniem nowej szkoły pokera! Jeżeli byliście uważni w trakcie wchodzenia na naszą stronę, nie przegapiliście na pewno banera, który pojawił się obok logo głównego PokerGround.
Destrukt & Lechrumski – dwie osoby, na barkach których leży stworzenie i zrealizowanie planów, dotyczących zarówno efektywnego, jak i przyjaznego w odbiorze, modelu kształcenia pokerowych sharków! Ale tu akurat dużo pracy jeszcze przed naszymi coachami, za których, oczywiście, mocno trzymamy kciuki!
Więcej informacji na temat bieżących działań Destrukta i Lechrumskiego z pewnością będziecie mogli znaleźć, śledząc ich wpisy na fanpage’ach:
RELACJA
W planie była relacja tekstowa, jak i – po raz pierwszy, w przypadku eventów Pokertour – live stream.
Jedno i drugie wywoływało u nas lekkie obawy. Tak to jest, jak się robi coś nowego.
Relacja telewizyjna, mimo braku wielkiego doświadczenia w tym temacie, wydaje nam się być udana. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii, dotyczących zarówno samego sposobu prowadzenie tejże relacji, jak i zaproszonych gości. Zarówno Alchemik, jak i jeden z gości – Fenek, zagoszczą pewnie jeszcze nie raz w tego typu produkcjach. Każdy z nich będzie też miał swoje miejsce medialne na naszej stronie – ale o tym też usłyszycie już niebawem!
Zachęcam do śledzenia także ich fanpage’ów:
Trochę w cieniu – właśnie przez live stream – została relacja tekstowa. Mimo to, razem z Orłem, staraliśmy się robić wszystko, co możliwe z naszej strony, byście mieli dostęp do najnowszych informacji z sali turniejowej, do chipcountu Polaków i innych, ciekawych danych. Tu również – co nas bardzo cieszy – dostaliśmy od niektórych osób informację, że się podobało, że było ciekawie i rzeczowo, że ogólnie ok.
Takie słowa docenienia naszych wysiłków są miłe, ale zarazem motywują, by pracować jeszcze ciężej nad kolejnymi relacjami!
Jeżeli macie ochotę sobie przypomnieć, jak przebiegał turniej, to poniżej macie linki do relacji tekstowych:
Pokertour Rozvadov – Day 1A
Pokertour Rozvadov – Day 1B
Pokertour Rozvadov – Day 1C
Pokertour Rozvadov – Final Day
W każdym z powyższych linków znajdziecie w lewej górnej części okienko z nagraniem stream’a, które możecie sobie w dowolnej chwili ponownie obejrzeć. Poniżej z kolei bezpośredni linki do kanału King’s Casino na Livestream.com, z całym materiałem z Pokertour Rozvadov, podzielonym na osiem części.
TURNIEJ
W odróżnieniu od poprzednich przystanków Pokertour, tym razem mieliśmy aż trzy dni pierwsze, które pozwoliły na uzbieranie w sumie €50.760, na które złożyło się 376 entry w ciągu dwóch dni (etapy 1B i 1C odbyły się w sobotę). Przełożyło się to na 39 miejsc płatnych i €12.125 przewidzianych dla zwycięzcy.
W Rozvadovie puchar nie powędrował jednak do nikogo z naszych rodaków. Zwycięzcą eventu został Jan Thomas z Niemiec. Co ciekawe, gra skończyła się, gdy odpadł ostatni z Polaków – Jawor (Marcin Jaworski). Trzech pozostałych graczy postanowiło porozumieć się w sprawie podziału pozostałych w puli pieniędzy. Gracze byli już na tyle zmęczeni, że zrezygnowali nawet z gry o puchar, decydując się na przyznanie go (a tym samym także tytułu zwycięzcy Pokertour Rozvadov) graczowi, który ma najwięcej żetonów. Dość nietypowe, przyznacie…
Na stoliku finałowym, poza Jaworem, zasiadało jeszcze dwóch naszych rodaków – RDX i Heniek.
Podsumowując cały wyjazd i turniej, trzeba przyznać, że było bardzo ciekawie, wesoło, choć dla nas, jako Teamu PokerGround, niezwykle pracowicie. Poza samą relacją, nagraliśmy także sporo materiałów filmowych, wywiadów, które niebawem ujrzą światło dzienne. Choć na koniec wszyscy byliśmy bardzo zmęczeni, uważamy, że warto było!
Zapraszamy od razu na kolejny przystanek Pokertour, tym razem odbędzie się on w Pradze, w dniach 21-23.11.2014!
Do zobaczenia!
