Mikita Badziakouski bez wątpienia przeżywa przełomowy rok w swojej karierze. Białorusin szybko wspiął się na czołowe pozycje w rankingach, a tylko od stycznia wygrał już ponad 13 mln dolarów.
Jeszcze przed swoimi sukcesami w turniejach na żywo, Mikita Badziakouski, jako „fish2013„, zarobił sześciocyfrową sumę na platformie PokerStars. Nie jest to jednak kwota nawet zbliżona do tych, jakie Białorusin zgarnia za swoje tegoroczne występy w turniejach live.
Kolekcjoner świetnych rezultatów
27-letni Badziakouski pokazuje potencjał, by stać dominującą postacią w pokerowym świecie.
W trzech różnych turniejach w 2018 roku wygrał co najmniej po milion dolarów. Swoją największą wygraną zawdzięcza zwycięstwu w lipcowym Main Evencie festiwalu Triton Super High Roller Series. Badziakouski wzbogacił się wówczas o 5,25 mln dolarów. Miesiąc później ten sam pokerzysta triumfował w Super High Rollerze na festiwalu EPT Barcelona i zgarnął 1,9 mln dolarów.
Badziakouski może też pochwalić się dobrymi wynikami z zakończonego niedawno festiwalu WSOP Europe. Zwyciężył w turnieju Short Deck z wpisowym 25.500€, za co zgarnął 213.750€, a także zajął czwarte miejsca w High Rollerze (266.767€) i Super High Rollerze (789.612€).
Sukcesy Badziakouskiego nie wzięły się z niczego. Przełomowym był dla niego już 2017 rok, w którym wygrał w sumie prawie 4,6 mln dolarów.
W całej w swojej karierze Badziakouski wygrał łącznie ponad 20 mln dolarów. Jest zdecydowanym liderem białoruskiego rankingu All Time Money List. Drugą pozycję w tej klasyfikacji zajmuje Ihar Soika, którego suma wyników to „tylko” 3,36 mln dolarów. Jak wygląda sytuacja najlepszego Białorusina w pozostałych rankingach?
- 2018 Money List – drugie miejsce – 13,86 mln dolarów
- All Time Money List – 19. miejsce – 20 mln dolarów
- European All Time Money List – 3. miejsce – 20 mln dolarów
- Global Poker Index Ranking – 9. miejsce
A gdzie popularność?
Badziakouski nie jest typem gracza, o którym myślimy, gdy wyobrażamy sobie przeciętnego uczestnika high rollerów. Jest profesjonalistą, który przy stołach nie pokazuje zbyt wielu emocji. Nie udziela się też w mediach społecznościowych, rzadko możemy usłyszeć jego głos.
Pomimo sukcesów, Badziakouski nadal pozostaje relatywnie nieznanym pokerzystą. Zajmuje 239. miejsce w rankingu popularności Hendon Mob. Jego strona na tym portalu ma 45.200 unikalnych wyświetleń, podczas gdy strona Daniela Negreanu posiada ich aż 764.000.
Być może brak popularności Badziakouskiego bierze się z faktu, iż nie jest on zbyt wygadanym graczem i nie szuka rozgłosu poza pokerowym stołami. Pojawia się podczas najdroższych turniejów, siada i zdobywa kolejne wygrane.