W swoim podcaście „Solve for Why” Matt Berkey stwierdził, że przewaga Landona Tice’a w pojedynku z Billem Perkinsem pozwoli mu przezwyciężyć wynoszący dziewięć big blindów handicap. Niedługo pokerzyści mają zacząć rywalizację w ramach heads-upowego challenge’u.
Landon Tice i Bill Perkins ustalili, że będą grać online, w odmianie No-Limit Hold’em, na stawkach 200$/400$. Challenge ma składać się z 20.000 rozdań. Nie poznaliśmy jeszcze jednak konkretnej daty rozpoczęcia tego pojedynku.
Jak dużo wygra Landon Tice?
Tice do odrobienia ma już 720.000$. Umowa między pokerzystami zakłada bowiem, że Tice musi płacić swojemu przeciwnikowi dziewięć big blindów za każde 100 rozegranych rozdań. Jeśli więc zarobi 500.000$ w sesjach, to w rzeczywistości straci sumę 220.000$.
Faworyt pojedynku ma jednak swoich inwestorów. Jednym z nich jest Matt Berkey, który powiedział o tym w ostatnim odcinku podcastu „Solve for Why” z Christianem Soto. Pomimo wysokiego handicapu, Berkey jest pewny, że Tice poradzi sobie w pojedynku.
– Myślę, że Landon wygra, myślę, że wygra więcej niż dziewięć big blindów – powiedział Berkey podczas podcastu. – Ciężko powiedzieć, o ile więcej. Naprawdę nie mamy jak tego zmierzyć, zwłaszcza ze względu na to, że Landon przed tym challengem rozegrał tylko z 20.000 rozdań w heads-upie.
O tym, że Tice ma ograniczone doświadczenie w grze heads-up wspomniał również Soto. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że nie będzie on rywalizował z Dougiem Polkiem. Perkins, choć umie grać w pokera, jest amatorem, który lubi gamblować.
Tice poświęcił wiele godzin na pracę nad swoją grą z perspektywy GTO. Teoretycznie więc powinien mieć znaczącą przewagę nad biznesmenem i pokerowym amatorem, który może pozwolić sobie na tracenie dużych sum pieniędzy.
– Landon nie ma żadnych problemów ze sprzedażą udziałów w tym pojedynku – przekonywał Berkey. – Jest wielu ludzi, którzy na pewno próbują uzyskać jakąś część, ponieważ myślą, że ta sytuacja jest +EV.
Choć Berkey nie ma wątpliwości co do przewagi Tice’a, to przyznaje, że nie powinien oczekiwać „drukowania pieniędzy” z tej inwestycji. Mówi tak ze względu na wynoszący dziewięć big blindów handicap. Jak sam wyliczył, w jednym na trzy przypadki zwycięsko z pojedynku wyjść może Perkins. Powiedział również, że inwestorzy nie mają szans na wygranie znaczących pieniędzy, bo opłacają najpierw sumę 720.000$ dla Perkinsa.
Australijski event WPT pokazuje, jak poker na żywo może wyglądać po pandemii