Wiadomością dnia, a może i nawet półrocza, jest to, że Wiktor Malinowski stanie w szranki z Matthew Gonzalezem w batalii HU NLHE! Stawką tego pojedynku będzie prawdziwa fortuna i dodatkowy, nazwijmy go, motywacyjny smaczek. 

Kilkanaście dni temu, w trakcie wywiadu u Joey’go Ingrama, Polak zapowiedział, że gotów jest się zmierzyć w pojedynku 1 vs 1 z każdym graczem na świecie, na bardzo wysokich stawkach. Wygląda na to, że właśnie znalazł się pierwszy śmiałek, który podjął rękawicę rzuconą przez Wiktora Malinowskiego. Dziś dowiedzieliśmy się, że w szranki z Polakiem stanie niejaki Matthew Gonzalez, który na Instagramie poinformował o tym, że gracze doszli do porozumienia w kwestii warunków. Trzeba przyznać, że te są chore!

BLINDY: 1.000$/2.000$
STACKI: 3.000.000$ (1.500 BB) ???*
FORMAT: Winner takes all!
KARA ZA PORAŻKĘ: Tatuaż z wysokością przegranej!
MIEJSCE: Las Vegas

*/Tyle wiemy. Nie jesteśmy pewni, czy gracze usiądą do stołu z 3 mln$, co byłoby po prostu całkowitym szaleństwem, czy będą grali ze stackami wynoszącymi „zaledwie” kilkaset tysięcy dolarów, z możliwością ewentualnego dokupienia. Pewnie niedługo to się wyklaruje.

Deal

Informacje o tym elektryzującym pojedynku rozeszły się po Twitterze lotem błyskawicy, do czego wydatnie przyczynił się Bill Perkins, który już kilkanaście godzin temu pisał na swoim profilu, że coś jest na rzeczy. Teraz mamy już pewność, że obaj gracze są już „dogadani”. Wiktor Malinowski zaczął już nawet przyjmować zakłady boczne.

Jednym z pierwszych potencjalnych inwestorów jest iJustGamble. Kto jak kto, ale On bardzo dobrze zna możliwości naszego gracza.

Kim jest Matthew Gonzalez?

Niewiele o nim wiadomo. Na pewno jest Amerykaninem. Wczoraj wieczorem brał udział w grze high stakes na GGPoker, tak więc pewnie nie mieszka na terenie USA, albo znajduje się chwilowo poza granicami kraju, z racji WSOP-a Online. W 2019 roku bardzo dobrze poradził sobie na „prawdziwym” WSOP-ie, gdzie zanotował 9 cashy. Jego wygrane turniejowe nie powalają – zbliża się do bariery 1.000.000$ – stąd też można wywnioskować, że jest specjalistą od gier cashowych. Wpisy na Instagramie zdają się tę hipotezę potwierdzać. Ze zdjęć można wywnioskować, że bierze udział w grubych grach odbywających się w Arii, Bellagio i Wynn w Las Vegas.

Matthew Gonzalez @Tomas Stacha

Jak wiemy, życie na Instagramie to jedno, a życie w tzw. „realu” to drugie. Na 2+2 jest napisane, że to regularny uczestnik gier NL 10$/20$ w Bicycle Casino w Los Angeles. Ale też pojawił się wpis, który sugeruje, że Gonzalezowi nie są obce wycieczki do Makau, i to nie w celach turystycznych… Niczego nie możemy być pewni, może poza tym, że „chłop” ogarnia. Czy jednak na tyle, żeby być godnym rywalem dla Wiktora Malinowskiego?

Tak czy tak, zapowiada się fantastyczne widowisko. Teraz módlcie się do starych i nowych bogów o to, żeby można było ten pojedynek gdzieś zobaczyć.

Ecopayz banner baner MasterCard

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?