Poker przyciąga najróżniejszych ludzi, połączonych jedna wspólną cechą – miłością do pokera. Wielkie pokerowe festiwale ściągają graczy z całego świata, żeby wymienić tylko te największe: World Series of Poker, PartyPoker LIVE czy 888Live. Oczywiście największym z nich są nieoficjalne pokerowe mistrzostwa świata, czyli letni festiwal World Series of Poker, organizowany w Las Vegas.
Pokerzyści z ponad 100 krajów z całego świata zagrają w turniejach w ramach WSOP oraz innych mniejszych festiwalach i grach cashowych, które odbędą się w Las Vegas. W roku 2016 zanotowano 107.833 wpisowe do turniejów, licząc te, w których dopuszczalna była opcja re-entry. Ale nawet w takim przypadku liczba graczy, którzy stawili się w kasynie Rio, by zagrać w turnieju, oscylowała w okolicach stu tysięcy. Reprezentowali 107 krajów.
Cały świat zjeżdża do Vegas
Największą reprezentację tradycyjnie wystawiły Stany Zjednoczone, skąd pochodziło ponad 84 tysiące pokerzystów. Graczy z Kanady i Wielkiej Brytanii zagrało po ok. 4 tysiące, z Francji i Rosji przyleciało do Vegas po ponad 1200 graczy. Wśród 10 najmocniej reprezentowanych nacji, znaleźli się poza tym Niemcy, Brazylijczycy, Australijczycy, Austriacy i Włosi. W Top-10, jeżeli chodzi o wygrane, znaleźli się również Belgowie, Czesi i Hiszpanie.
Powyższe liczby niezbyt dokładnie obrazują faktyczny podział narodowościowy przy stołach, gdyż wielu graczy reprezentujących USA, oryginalnie pochodzi z innych części świata. Wśród nich znajdziemy także tych najlepszych i najbardziej znanych, jak choćby Antonio Esfandiari z Iranu, Eli Elezra z Izraela, Freddy Deeb z Libanu czy Pratyush Buddiga z Nowej Zelandii.
Możliwość gry w pokera latem w Las Vegas to wspaniałe doświadczenie samo w sobie, ale wartością dodaną jest też to, że przy okazji możemy wchłonąć nieco innej kultury. Co bez wątpienia rozszerza nasze horyzonty i sprawia, że wszyscy czujemy się częścią światowej rodziny pokera.
Poznawanie przeciwników
Każdy grający w pokera doskonale wie, że wszystkie informacje zbierane od przeciwnika, mogą być wykorzystane do stworzenia optymalnej strategii gry. Gra w międzynarodowym towarzystwie może być również wspaniałą okazją do pogawędek na temat, gdzie kto zaczynał grać w pokera, jak wyglądają turnieje i cashówki w innych częściach świata, czy w końcu, co przyciągnęło naszego rozmówcę do Las Vegas w samym środku upalnego lata.
Tego typu luźne rozmowy mogą pomóc także innym, by poczuli się mile widziani i po prostu bardziej komfortowo. Zwłaszcza tym, którzy – być może po raz pierwszy w życiu – przebyli tysiące kilometrów, by stawić się w Las Vegas. Poker to rywalizacja, a każdy gra tylko dla siebie, ale to przecież nie boli, by zaprzyjaźnić się z graczami z innych krajów, przy okazji czegoś się ucząc o innych częściach świata.
Bądź taktowny (krótki poradnik political correctness)
Odkąd miejsca takie jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania stały się istnym tyglem, w którym mieszają się kultury i narodowości, rozsądnym będzie unikanie wygłaszania swoich podejrzeń, co do pochodzenia twoich rywali. Pytanie w stylu „skąd jesteś” sugeruje, że posądzamy kogoś o to, że nie pochodzi z USA a kolor jego skóry czy rysy twarzy sugerują pochodzenie z zupełnie innej części świata. To nie jest najlepszy początek miłej pogawędki.
Zamiast tego, spróbuj rozpocząć rozmowę od neutralnych, prostych pytań.
– Mieszkasz w Vegas czy przyjechałeś skądś na WSOP?
– Gdzie się zatrzymałeś w Vegas?
– Przyjechałem tutaj z XXX na wakacje. A ty?
Unikaj również pytań i komentarzy, które mogą być obraźliwe.
– Skąd jesteś?
– Co to za akcent?
– To twoja pierwsza podróż do Ameryki?
– Naprawdę bardzo lubię ludzi/kuchnię z twojego kraju.
– Wyglądasz zupełnie jak mój przyjaciel, który pochodzi z XXX.
Postaraj się wykorzystać czas, by poznać innych graczy i pochłaniać ich inność i kulturę, jeżeli masz przy stole taką okazję. To nie tylko poszerza twoje horyzonty, ale również daje inne spojrzenie na różnorodność stylów gry i różnorodność samych graczy z różnych stron świata.
