Liv Boeree to nie tylko pokerzystka i znakomita ambasadorka tej gry. Studiowała astrofizykę, gra muzykę heavy-metalową i jest modelką. Założyła też fundację, która zachęca graczy do wspierania najbardziej efektywnych przedsięwzięć charytatywnych. W udzielonym kilka dni temu wywiadzie dla The Huffington Post mówi o dobru na świecie, relacjach między pokerem a działalnościami charytatywnymi i wielu innych rzeczach…

Angielska pokerzystka wspomina w wywiadzie swoje początki i opowiada, jak bardzo zdominowaną przez mężczyzn grą był poker, gdy po skończeniu studiów zaczynała z nim swoją przygodę. Stwierdza, że chciała pokonywać chłopaków w ich własnej grze. W pokerze urzekło ją również to, jak wiele skomplikowanych umiejętności wymaga ta – określona przez nią jako mieszanka nauki i sztuki – gra. Choć przyznaje, że zostanie profesjonalną pokerzystką, zamiast obrania ścieżki kariery naukowej było dla niej bardzo losowe, to nigdy nie żałowała tego co się stało.

Dalej dziennikarz Huffington Post porusza temat działalności charytatywnej Liv Boeree. Organizacja pokerzystki – Raising for Effective Giving (REG) – opiera się na filozofii efektywnego altruizmu, która zajmuje się poszukiwaniem najbardziej optymalnych metod do czynienia dobra. Z wywiadu dowiadujemy się, że REG robi dwie rzeczy – popularyzuje idee efektywnych datków i zajmuje się zbiórką środków dla fundacji, które najlepiej je wykorzystują.

Po 7 latach gry i życia na trasie „z turnieju na turniej” Liv poświęca obecnie więcej czasu swojej organizacji niż samemu pokerowi. Kwestie etyczne i altruizm zaczęły odgrywać znaczącą rolę w życiu Boeree od momentu, w którym spotkała się z filozofami efektywnego altruizmu i poznała ich idee. Jestem szczęśliwa, że udało mi się znaleźć sposób na połączenie pokera i robienia czegoś pozytywnego dla świata – stwierdziła w wywiadzie.

583238db1a00002300cc8e77

REG uzbierało już półtora miliona dolarów na cele charytatywne. Organizacja wsparła już m.in. fundacje zajmujące się walką z ubóstwem, wspieraniem praw zwierząt i badaniami nad przyszłością na naszej planecie. Wszystkie pieniądze dla innych organizacji przekazywane są po skrupulatnej ocenie oczekiwanej ich efektywności i spodziewanego rezultatu.

Liv Boeree zdradza w wywiadzie obecne i przyszłe cele swojej organizacji. Nie tak dawno dwóch pokerzystów postanowiło dorównać do kwoty 35.000$ wszystkie datki składane do końca listopada. Gracz o imieniu Roman Romanovsky podjął się zbudowania bankrolla w wysokości 600.000$, zaczynając od 66.000$ i obiecał przekazać na konto REG 400.000$.

Liv nie chce, aby jej organizacja skupiała się tylko na pokerowej społeczności i myśli o rozszerzeniu działalności na inne sektory. Rozgałęzienie w poszukiwaniu źródeł finansowania fundacji w innych branżach pokerzystka uważa za dalekosiężny przepis na sukces.

Na koniec Boeree mówi o konieczności uczynienia świata bardziej racjonalnym. Błędy duże i małe kosztują nas i świat wiele, a my jako ludzie nie rodzimy się z umiejętnościami podejmowania właściwych decyzji. Znaczące w tym względzie są słowa, które pokerzystka skierowała do czytelników na zakończenie:

Większość ludzi przecenia swoje zdolności do podejmowania decyzji i za bardzo ufa swoim instynktom (ja byłam taka sama). Jednym z najważniejszych zdań, jakie kiedykolwiek usłyszałam, było: „Im dłużej myślisz, że jesteś dobry w podejmowaniu decyzji, tym gorszy w tym jesteś.” Ta idea nauczyła mnie częściej kwestionować własne poglądy i wyobrażenia w krytyczny, ale konstruktywny sposób.  

źródło: huffingtonpost.com
Pawel
Ex-gracz/wannabe pro ♠♣ W latach 2016-2021 dumnie współtworzył "pee-gee", czyli najlepszy portal o pokerze. Jeden z głównych producentów poker contentu dla osób polskojęzycznych. Zwolennik uczciwości, prawdy i estetyki, a wielki wróg fałszu, dyskryminacji i ludzi-instytucji ⛔