Pokerstars

PokerGround solidaryzuje się z poszkodowanymi przez Pokerstars portalami. W związku z czym publikujemy list otwarty zamieszczony dziś na wielu portalach. Jego treść poniżej:

Właściciele Pokerstars i Full Tilt w maju tego roku postanowili jednostronnie zmienić warunki umów afiliacyjnych z większością stron pokerowych. Zmiany te dotyczą praktycznie wszystkich polskich portali, a także stron z Czech, Słowacji i zapewne z większości Europy.

Wszyscy partnerzy Pokerstars otrzymywali do tej pory procent z rake’u graczy, którzy zarejestrowali się na tym pokeroomie przez ich strony. To forma płatności często stosowana w branży hazardowej, gdzie zamiast płatności gotówkowych partnerzy otrzymują część zysków z gry tych, którzy zarejestrowali się za ich pośrednictwem. Jest to korzystne zarówno dla firmy, która nie musi płacić za reklamę, jak i dla partnerów, którzy budują społeczności dobrych graczy.

Zbudowanie dobrego układu partnerskiego nie jest łatwe. Konkurencja jest spora, a miesięczne koszty prowadzenia strony internetowej, tworzenia materiałów promocyjnych, artykułów i wielu innych rzeczy, są wysokie. Zbudowanie takiego partnerstwa zajmuje dużo czasu, a nawet wtedy nie zawsze przynosi to wymierne korzyści. Partnerzy co miesiąc są oceniani na podstawie liczby graczy, którzy zarejestrowali się za ich pośrednictwem, a teraz ich zarobki zostają przez Pokerstars zmniejszone do ułamku procenta. W tym wypadku prowadzi to do zakończenia współpracy.

W przypadku większości pokeroomów, umowa afiliacyjna obowiązuje „na zawsze”. Partnerzy otrzymują więc procent z rake’u graczy tak długo, jak grają oni w pokera. Pokerstars postanowiło jednak jednostronnie zmienić te warunki. Teraz partnerzy będą otrzymywali pieniądze tylko przez pierwsze dwa lata od czasu rejestracji nowego gracza. Co ważne, zmiany wchodzą w życie nie tylko przy nowych rejestracjach, ale także z mocą wsteczną. Dotyczą więc także tych, którzy założyli już konta.

Dla partnerów Pokerstars na całym świecie oznacza to nagły i gwałtowny spadek przychodów, które ze sporej kwoty stały się teraz bliskie zeru. Zmiany te dotyczą stron internetowych na całym świecie. Przychody przez pierwsze dwa lata są stosunkowo niewielkie, bo – co zrozumiałe – większość początkujących zaczyna od gry na niskich stawkach i gra stosunkowo niewiele.

Współpraca z Pokerstars na warunkach obecnie narzuconych przez Amaya Gaming nie jest więc możliwa. Z tego powodu większość polskich i zagranicznych portali zamierza znacząco ograniczyć informowanie o promocjach i działaniach Pokerstars. Skończy się także większość prywatnych lig i turniejów dla graczy z różnych stron. Z powodu tego, że Amaya jest obecnie monopolistą na pokerowym rynku, większość stron postawiona została w bardzo trudnej sytuacji, a zmiany te są przymusowe.”

[ad id=”32945″]

Ptaaak
Emerytowany gracz, który jeszcze od czasu do czasu lubi poklikać. Ojciec "Szybkiej Piątki", którą wychowuje i rozwija od pięciu lat.