Legends Showdown 2020 to wydarzenie, które może stać się czymś w rodzaju nieoficjalnych mistrzostw świata w grze cashowej high stakes, w odmianie NLHE HU. Pierwsza edycja odbędzie się już wkrótce na Run It Once Poker.

Wczoraj na Twitterze Phila Galfonda pojawiła się wzmianka o planach zorganizowania serii pojedynków w odmianie No-Limit Hold’em Heads-up na wysokich stawkach. To nie zostało jeszcze doprecyzowane, ale możemy się domyślać, że format rozgrywek będzie przewidywał grę systemem każdy z każdym, a następnie jakiś finał? (to obecnie tylko nasze spekulacje). Faktem jest, że do Legends Showdown 2020 zaproszonych zostanie 8 pokerzystów i że na zwycięzcę czekać będzie okolicznościowy puchar.

I teraz prawdziwa bomba: w gronie pierwszych trzech graczy, którzy potwierdzili swój udział w tym wydarzeniu, znajduje się Limitless, co z miejsca sprawia, że z wypiekami na twarzy będziemy śledzić przebieg rywalizacji. Kolejni gracze na liście to: reprezentant RIO Kevin Rabichow oraz – jak to ktoś określił w komentarzu – „boss końcowy” w wielu formatach, szwedzki fenomen Mikael Thuritz. Bardzo możliwe, że kolejną osobą, która może pojawić się na liście uczestników Legends Showdown 2020, jest crusher z obozu Upswing Poker Jason McConnon. Więcej informacji będziemy podawali Wam na bieżąco.

Wiadomo już, że każdy z graczy otrzyma na czas rywalizacji spersonalizowany avatar i że – czego możemy się domyślać – przebieg akcji będziemy mogli śledzić na Twitchu. Czy będzie to transmisja z odkrytymi czy zakrytymi kartami, tego nie wiemy. Czy w grze pojawi się Phil Galfond? Prawdopodobnie nie, bo pewnie jego nazwisko byłoby już wpisane na listę startową. Wszystko to jednak spekulacje. Czekamy na kolejne potwierdzone nazwiska.

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?