Wczoraj pisaliśmy o wspaniałym zwycięstwie Tomasza Głuszko w evencie #20 Pot Limit Omaha. Dziś na ustach pokerowej społeczności jest Głuszko-senior, ojciec Tomasza, który zwyciężył dzień później w evencie #41 Limit Razz z wpisowym €550.

„Jaki ojciec taki syn” – mówi popularne powiedzenie. Żeby pozostać precyzyjnym w opisie sytuacji, jaka miała miejsce na festiwalu European Poker Tour, musielibyśmy tylko odwrócić kolejność, w której członkowie rodziny Głuszko odnosili swoje zwycięstwa. Najpierw tryumfatorem turnieju PLO został syn, który za zwycięstwo udał się do kasy po prawie €40.000, a dzień później jego ojciec, który był bezkonkurencyjny w evencie Limit Razz, w którym udział wzięły 43 osoby, za co otrzymał €7.100 nagrody.

Nie wiemy czy dzieje się tak po raz pierwszy w historii, że w czasie dużego pokerowego festiwalu ojciec z synem tryumfują, dzień po dniu, w side eventach. Mamy za to stuprocentową pewność, że taka sytuacja nigdy nie przytrafiła się rodzinnemu duetowi z Polski. Serdecznie gratulujemy!

Kto z Was może powiedzieć, że jego rodzic lub dziecko również gra w pokera i jeszcze do tego odnosi sukcesy?

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?