W poniedziałek pokerowy świat obiegła szokująca wiadomość – WSOP kończy z formatem November Nine, a zwycięzcę Main Eventu mamy poznać już w lipcu. Zmiana, która mogłaby się wydawać dość kontrowersyjna, nie podzieliła jednak pokerowej społeczności, bo ta poparła ją niemal jednogłośnie.
Finał najbliższego Main Eventu WSOP po raz pierwszy od 2007 roku odbędzie się w lipcu. Najlepsza dziewiątka turnieju, który uważany jest za najbardziej prestiżowy na świecie, będzie miała tylko dwa dni przerwy przed rozstrzygającą rozgrywką. Wcześniej ta przerwa trwała niemal cztery miesiące.
Organizatorzy we współpracy z ESPN i PokerCentral planują transmitować cały tegoroczny Main Event z półgodzinnym opóźnieniem (warunek konieczny ze względu na regulacje).
Dobra wiadomość?
Popularni pokerzyści pozytywnie zareagowali na wiadomość o tegorocznych zmianach na WSOP. Daniel Negreanu krótko skomentował, że zmiana jest dobra dla pokera. Mniej powściągliwy w swojej analizie tej sytuacji był Phil Hellmuth, który zwyciężył w Main Evencie w 1989 roku. „Poker Brat” napisał na Twitterze:
WOW, transmisja na żywo z Main Eventu WSOP na ESPN przez DWANAŚCIE DNI! ŚWIETNA wiadomość dla pokerowego świata!
Swoje opinie na temat zmian wyrazili również dwaj uczestnicy November Nine – Joe Cada i Ryan Riess, którzy triumfowali odpowiednio w 2009 oraz 2011 roku. Obydwaj pochodzą ze stanu Michigan, a w rozmowie z Detroit News powiedzieli:
Myślę, że to dobrze, że November Nine odchodzi – przyznał Riess. – Nie byłaby to dobra sytuacja dla pokera, gdyby któryś z dziewięciu uczestników nie mógł przystąpić do rozgrywki przy stole finałowym (więzienie, śmierć itd.).
Myślę, że okres czekania był zbyt długi, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak dużo pieniędzy było do stracenia. Wypadki się zdarzają – dodał Cada.
Obydwaj gracze przyznali, że dobrze wspominają swoje przygody z November Nine, ale stwierdzili również, iż nowy format jest lepszy.
Zmiana tylko na rok
Powitana z entuzjazmem zmiana może nie zostać jednak na stałe. Dyrektor wykonawczy WSOP, Ty Stewart, powiedział w wywiadzie dla PokerNews, że format wyłaniania triumfatora Main Eventu dopiero w listopadzie ma być obecny na WSOP przynajmniej do 2020 roku. Tegoroczna edycja turnieju będzie pod tym względem wyjątkiem.
Możemy się spodziewać, że o dalszych losach November Nine zadecyduje odbiór, jaki będzie miał tegoroczny format. Uważacie, że nowa formuła się przyjmie? Jak oceniacie zmiany, a raczej powrót do formatu sprzed 2008 roku?