Mimo iż znowelizowana ustawa hazardowa nie weszła jeszcze w życie, Komisja Nadzoru Finansowego od września zaczęła uprzykrzać życie osobom, które korzystają z serwisów gamingowych. Po jej komunikacie kolejne banki przestają przetwarzać płatności płynące z i do tych serwisów. Czy inne banki postąpią w ten sam sposób?
Dramatu nie ma, bo większość pokerzystów korzysta z wygodnych portfeli elektronicznych typu Skrill czy Neteller, jednak istnieją uzasadnione powody do obaw, że Rząd, w oczekiwaniu na 1 lipca, będzie rzucał rozmaite kłody pod nogi użytkownikom stron z treściami hazardowymi (kasyna, bukmacherzy, poker roomy). Jeśli teraz tak jest, to co dopiero będzie, gdy feralna ustawa zacznie obowiązywać?
KNF w komunikacie wydanym 16 września bieżącego roku pouczyła banki o powinności „zaprzestania, w trybie natychmiastowym, świadczenia usług na rzecz podmiotów nielegalnie urządzających gry hazardowe przez Internet, a tym samym zaprzestania łamania przepisów prawa obowiązujących na terytorium RP„.
Jako pierwsze na komunikat KNF zareagowały banki PEKAO oraz PKO, które przestały przetwarzać płatności związane z obsługą stron hazardowych. Obecnie do grupy bojkotującej strony gamingowe dołączyły banki BZ WBK oraz Nordea.
Kontaktowaliśmy się mailowo z rzecznikami prasowymi dwóch ostatnich banków, którzy jednak nie wypowiedzieli się w tej sprawie.
W pełni bezpiecznym i komfortowym rozwiązaniem dla osób, które zainteresowane są procesowaniem płatności na strony gamingowe, jest internetowy portfel Skrill. PokerGround współpracuje z tym operatorem i ma dla Was niebywałą ofertę, dzięki której w bardzo łatwy sposób będziecie mogli osiągnąć status VIP, co przełoży się na znacznie obniżenie prowizji. O szczegółach dowiecie się z artykułu, który wyświetli się Wam po kliknięciu w poniższy baner.