Pokerzystka Diana Bellerose pozwała kasyno Seminole Hard Rock ze względu na obrażenia odniesione przy wypadku z pudełkiem żetonów, jak donosi blog Saint Peters. Diana pozywa Seminole Hard Rock Casino ponieważ jak twierdzi pracownik upuścił skrzynkę na jej głowę.

Cała historia brzmi jak niewinny wypadek, ale pozew Diany już niedługo zakończy się procesem. Incydent miał miejsce kiedy jeden z pracowników starał się podać skrzynkę innemu. Niestety skrzynka spadła, uderzyła panią Bellerose w głowę, a ta doznała groźnych obrażeń.

incident in seminole hard rockBellerose oczekuje odszkodowania za straty poniesione w wyniku wypadku, informuje dalej blog Saint Peters. Pokerzystka twierdzi, że została oszpecona, odniosła obrażenia i nie mogla grać dalej. Sytuacja zakończyła się dla niej pobytem w szpitalu i utratą kolczyka, który zaginął gdy żetony uderzyły w jej głowę.

Gracze często składają pozwy przeciwko kierownictwu kasyn i przypadek pani Bellerose nie jest wcale tak nietypowy.

David Hayes, amerykański hazardzista pozwał kiedyś kasyno, bo rabusie włamali się do jego domu i ukradli pieniądze, które wygrał w turnieju. Twierdził, że poprosił kasjera o czek, a dostał gotówkę. Krótko po tym do jego mieszkania, które Dave zapomniał zamknąć, weszli złodzieje i pozbawili go wygranej.

W 2014, gracz z Kalifornii postanowił pozwać kasyno z Las Vegas ponieważ przegrał 500.000$ w Downtown Grand. Mark Johnston twierdzi, że władze kasyna pożyczyły mu pięćset tysięcy i pozwoliły grać, chociaż był pijany. Jak mówi pil alkohol w drodze z lotniska, w hotelu i na spotkaniu z przyjacielem.

Mark twierdzi, że to kasyno jest odpowiedzialne za jego przegraną, bo nikt nie powstrzymał go od gry po pijaku.

źródło: pokertube

Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.