W ubiegłym roku Kenny Hallaert był jednym z uczestników November Nine. Według Belga, który również w tym roku zaszedł bardzo daleko w Main Evencie, pozbycie się tego formatu ma swoje plusy i minusy.
Kenny Hallaert zmagania w ubiegłorocznym Main Evencie WSOP ukończył na miejscu szóstym, za co odebrał prawie 1,5 mln dolarów. W tym roku znów był blisko gry przy stole finałowym. Belg zakwalifikował się do dnia szóstego, ale ostatecznie zajął 64. pozycję, dzięki czemu otrzymał 101.444$.
Hallaert uważa, że pozbycie się formatu November Nine będzie miało wpływ na wrażenia widzów, jak i na samych pokerzystów.
– Jeśli decyzja należałaby do mnie, to zostawiłbym November Nine – powiedział Hallaert.
– Atmosfera z pewnością będzie zupełnie inna w tym roku. Z przerwą mieliśmy więcej możliwości, aby sprowadzić wielu przyjaciół i członków rodziny. Poza tym mogłeś zorganizować wszystko znacznie lepiej.
Rok temu Hallaert przyprowadził do stołu finałowego tłum śpiewający piosenki w stylu tych, które usłyszeć możemy na stadionach piłkarskich. Wcześniej belgijski pokerzysta sam pojawiał się podczas finałów WSOP, aby kibicować grającym kolegom.
November Nine unikalnym pokerowym spektaklem
Hallaertowi spodobał się spektakl, jakim było granie przy stole finałowym w Penn and Teller Theater, gdy każdego z zawodników dopingowali zgromadzeni na miejscu kibice. Powiedział, że do największego na świecie eventu pasuje coś tak specjalnego jak November Nine.
Jako pokerzyście podobała mu się również możliwość odpowiedniego przygotowania i treningu przed tak wielką szansą.
– Dla graczy w tym roku będzie to coś zupełnie innego. Wszyscy uczestnicy stołu finałowego będą mieli między sobą znacznie więcej historii.
– Rok temu właściwie nie było żadnej historii, bo każdy miał czas na przygotowanie i praktycznie zaczynaliśmy, jakby to był zupełnie nowy turniej jednostolikowy.
– Możliwe, że zobaczymy więcej „ulicznego” pokera, więcej rzeczy podobnych do wybuchu Philipa Hilma.
– To będzie czystszy poker i myślę, że dla samej gry i dla widzów, którzy będą oglądać wszystko w domu, może być to lepsze, ale dla atmosfery na miejscu już niekoniecznie.
Hallaert trenowany przez Holza przed November Nine
Jednym z powodów, dla których Hallaert może preferować posiadanie czasu na przygotowanie do November Nine, jest fakt, że rok temu trenował go sam Fedor Holz (na zdjęciu po lewej).
Holz wygrał w turniejach na żywo już prawie 23 mln dolarów, a większość z tej sumy zainkasował w ciągu ostatnich dwóch lat. Przez wielu uważany jest za jednego z najlepszych pokerzystów naszych czasów.
Gdy w 2016 roku zakwalifikował się do udziału w finale Main Eventu, Hallaert ćwiczył strategię pod okiem Holza, a z mindsetem pomagał mu Jared Tendler. Sądząc po tym, jak daleko zaszedł również podczas tegorocznego turnieju głównego, można powiedzieć, że takie przygotowanie się opłaciło.
– Nauczyłem się bardzo dużo podczas tamtych miesięcy. To naprawdę otworzyło mi oczy -powiedział Hallaert.
– Gdy słyszysz, jak Fedor opowiada o pokerze, widzisz od razu, że jest on naprawdę uzdolniony i myśli o tej grze w bardzo szczególny sposób.
– Szczerze mówiąc, nie jestem zaskoczony jego sukcesami i myślę, że odniesie ich znacznie więcej w przyszłości.
WSOP 2017 dla Hallaerta
Jeszcze przed Main Eventem podczas tegorocznego festiwalu WSOP Hallaert dwa razy zasiadał przy stołach finałowych, a na miejscach płatnych zameldował się w sumie sześciokrotnie.
W turnieju głównym zajął ostatecznie 64. miejsce i zainkasował 101.444$. Suma jego wygranych z WSOP 2017 wynosi więc ponad 465.000$.
Jak ubiegłoroczne doświadczenie wpłynęło na jego wyniki w tym roku?
– Na pewno nauczyłem się wiele rok temu. Już wcześniej deepowałem turniej z tak dużą liczbą uczestników, a to daje mi przewagę nad graczami, którzy czynią to po raz pierwszy.
– Wczoraj, gdy grałem przy stole telewizyjnym, miałem dużą przewagę. Jestem teraz o wiele mniej zdenerwowany w świetle tych wszystkich kamer, a poświęcana mi uwaga tak na mnie nie wpływa, bo już wcześniej to przeżywałem.
Skład stołu finałowego tegorocznego Main Eventu WSOP poznamy 17 lipca, a zwycięzca ma zostać ogłoszony w sobotę, 22 lipca.