Kasyno Trump Taj Mahal stoi przed widmem bankructwa i nie jest to pierwsze kasyno zmierzające ku swemu końcowi w Atlantic City.

Gazeta New York Post donosi, że 24-letnie kasyno ze sławną promenadą złamało pewne ustalenia odnośnie zaciągniętych pożyczek i jeśli nie uda się podpisać jakiejś ugody z wierzycielami to może się to dla kasyna skończyć ogłoszeniem bankructwa.

Według źródeł na które powołuje się NY Post’s firma Trump Entertainment Resorts będzie dopiero pracować nad stworzeniem tejże ugody. Firma nawiązała także współpracę z doradcą do spraw restrukturyzacji, Houlihan’em Lokey.

Początkowo istniała nadzieja, że główny wierzyciel Trump Entertainment, Carl Icahn będzie skłonny anulować dług, choćby po to, aby utrzymać na rynku kasyno i hotel oferujący 2248 pokoi. Niestety czas upływa i nie zanosi się na żadne ulgowe traktowanie.

Trum Taj MahalNiepewna sytuacja kasyna Trump Taj Mahal to kolejny cios między oczy dla władz Atlantic City. Na początku roku miasto mogło poszczycić się 12 kasynami, ale w międzyczasie 3 z nich – Atlantic Club Casino, Showboat Casino, oraz ostatnio Revel – zostały zamknięte. Czwarte, czyli Trump Plaza ma zostać zamknięte pod koniec miesiąca tuż po paradzie na cześć miss Ameryki.

Trump Taj to drugie co do wielkości kasyno w Atlantic City z powierzchnią do gry wynoszącą prawie 14000 metrów kwadratowych. Niestety jeśli pogłoski okażą się prawdziwe, to już wkrótce kasyno dołączy do trójki zamkniętych wcześniej obiektów.

W pierwszej połowie 2014 roku Trump Taj Mahal ogłosiło, że zyski kasyna spadły o 15,1% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Kasyno Taj Mahal przynosiło największe profity zanim w 2003 otwarta została Borgata. Sytuacja kasyn należących do Trump Entertainment Resort pogorszyła się do tego stopnia, że jakiś miesiąc temu Donald Trump pozwał firmę i zażądał od niej usunięcia swojego nazwiska z nazw obu kasyn. Zbliżający się wielkimi krokami dzień zamknięcia Trump Plaza i bankructwo Trump Taj Mahal wystarczą, aby życzenie Donalda się spełniło.

źródło: calvinayre.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.