Na lewo od dealera siedzi 37-latek, który dopiero co zdobył swoją pierwsza bransoletkę WSOP w evencie $2,500 Seven Card Stud. Po prawej – 61 letni posiadacz czterech drogocennych ozdób ręki, zdobytych za zwycięstwa w latach 1987, 1994 (x2) i 1998, w eventach Limit Omaha Hi (x2), Limit Omaha Hi/Lo i Pot Limit Hold’em. Chwile wcześniej młodszy z pokerzystów miał przewagę w stacku prawie 10:1. Obecnie stan posiadania żetonów, dzięki dobrej grze starego wyjadacza, niemal się zrównał. Za chwilę jednak tylko jeden z dwóch pokerzystów zasiadających przy tym stole będzie się cieszył zwycięstwem w Main Evencie WSOP. O kim mowa?

TJChris Ferguson i T.J. Cloutier. Pierwszy z nich dopiero zaczynał być znaną postacią w świecie pokera. Na co dzień – informatyk, który obronił doktorat rok wcześniej. Drugi – stary wyga, mający na swoim koncie sporo sukcesów w Las Vegas. Za młodu gracz kanadyjskiej ligi football’u, którego karierę przerwała kontuzja. Nie pierwszy raz ma on szanse na zdobycie tytułu najlepszego pokerzysty w Main Evencie. W 1985 roku także był w heads-up’ie, jednak poległ wtedy w starciu z Billem Smithem, który słynął z grania 'pod wpływem’. Podobno Smith, gdy był na wpół pijany, czytał ręce rywali, jak nikt inny, jednak gdy tylko przekroczył ową cienką granicę, stawał się najgorszym pokerzystą, jakiego można sobie wyobrazić. Dlatego też jego lista sukcesów pokerowych nie jest zbyt liczna. Wracając do Cloutiera i jego przygód z ME WSOP, poza drugim miejscem w 1985 roku, był także piąty w 1988r. i trzeci w 1998r.

Na starcie heads-up’a TJ był zdecydowanie underdogiem, ze względu na kolosalną przewagę żetonów, jaką posiadał nad nim Chris 'Jesus’ Ferguson. Jednak nie miał zamiaru się łatwo poddawać. Chris podbija z 75off, TJ decyduje się na sprawdzenie z T9off. Dealer wykłada na flop Tspade 7diamonds Tclubs. Co robi Cloutier? Czeka, a Chris, uznając to za słabość gra bardzo duży bet, by wyrzucić przeciwnika z rozdania. Gdy ten oznajmia 'All in’, Ferguson bez zastanowienia sprawdza i podwaja rywala. Trochę później TJ ma szansę zdecydowanie zbliżyć się ze swoim stackiem do rywala, gdy dochodzi do allinów preflop i AKoff Cloutiera musi zmierzyć się z A7s Chrisa. Tutaj jednak karty nie są po stronie doświadczonego starszego pana, gdyż dealer wykłada kolejno – 2club 5club 2heart Jspade Jclub i gracze splitują pulę.

chris-fergusonChwilę później ponownie TJ pokazuje próbkę umiejętności i doświadczenia, przy których Chris jest niemal bezradny. Chris podbija z J6off, Cloutier sprawdza z KToff, a na flop spadają Kspade Kheart 6spade. Nawet Phil Hellmuth, opisując to rozdanie, był pod wrażeniem, jak dobrze (oczywiście, jak na tamte czasy) Cloutier wyciągnął max value ze swojej ręki. TJ na flopie check/calluje spory bet Fergusona. Na turnie spada 3heart i obaj gracze czekają, a gdy krupier wykłada na river  Jdiamond, TJ niemal natychmiastowo betuje za prawie pota. Tu również bez chwili namysłu Chris sprawdza i oddaje sporą ilość żetonów rywalowi. W tym momencie prawdopodobnie TJ zyskał lekką przewagę w żetonach nad młodszym przeciwnikiem. W kolejnych minutach ponownie dochodzi między graczami do starcia jeszcze przed flopem i A2 suited Fergusona musi obronić się przed A7 suited Cloutiera. Mimo, że na turnie obaj panowie mają flushdrawa, blankowy river sprawia, że ponownie dochodzi do podziału puli. 

Gdy już wydawało się, że cieszący się sporym szacunkiem wszystkich rywali TJ w końcu poradzi sobie z młodszym, mniej doświadczonym rywalem, doszło do starcia, jakie możemy obejrzeć na poniższym filmiku:

http://youtu.be/n0IaXIVMe9w

W ten sposób mistrzem został właśnie Chris Ferguson. TJ Cloutier, chociaż zdobył jeszcze bransoletkę WSOP w 2004 roku za event $1,5k Razz i w 2005 roku w turnieju $5k No Limit Hold’em, to nigdy już nie udało mu się osiągnąć Final Table ME WSOP. Mimo to, znajduje się on aktualnie na drugim miejscu (za Philem Hellmuthem), jeżeli chodzi o ilość osiągniętych FT w eventach pod szyldem WSOP.

chris-ferguson-dojA Chris Ferguson? Z jednej strony – zdobył po 2000 roku jeszcze trzy bransoletki WSOP, założył świetnie – do pewnego czasu – prosperujący interes, znany pod nazwą Full Tilt Poker, jednak wskutek pewnym machlojek i niezbyt poprawnego prowadzenia FTP razem z innym zdobywcą bransoletki WSOP z 2000 roku – Howardem Ledererem, raczej łatwiej skojarzyć go z 'czarną listą’ pokerowego świata, niż z jakąkolwiek listą sław. Dziś, myśląc o Fergusonie, nikt raczej nie wspomina jego gry, sukcesów, czy nawet wyglądu. Każdy od razu ma przed oczami 'czarny piątek’, zamrożone środki, oszustwa i próby wykpienia się od odpowiedzialności. Czy uda mu się kiedyś zmazać ową czarną kartę własnej historii w pokerowym społeczeństwie? Póki co, raczej ciężko to sobie wyobrazić, szczególnie gdy pojawiają się informacje, że Chris bierze pod uwagę dorzucanie oliwy do ognia, poprzez pojawienie się w tym roku na WSOP. A jedynym, co w takiej sytuacji jest na prawdę potrzebne, to umieć spojrzeć prawdzie w twarz i być szczerym, przynajmniej samemu ze sobą. Jak to powiedział otyły prosiaczek w bajce 'Kurczak Mały’ – „Wybaczcie, jestem świnią bez charakteru…”

timooo
Redaktor PokerGround.com Pasjonat pokera, uwielbiający grę live, mimo to grindujący 24/7 online. Streamer, komentator pokerowy, gracz, fan rywalizacji wszelakiej.