Kanadyjka to jedna z najlepszych i najpopularniejszych pokerowych reporterek. W ciekawej rozmowie opowiedziała o życiu prywatnym i zawodowym.
Kara Scott przeszłości pracowała m.in. dla European Poker Tour, a obecnie związana jest z WSOP. Na swoim koncie ma także sukcesy turniejowy. Wygrała w nich 663.387$. Jej największym sukcesem jest drugie miejsce w Main Evencie Irish Poker Open 2009. W nagrodę otrzymała wtedy 312.600€. W grudniu 2014 roku zakończyła współpracę ambasadorską z PartyPoker. W lutym 2016 roku dołączyła do 888poker. W rozmowie wideo, która ukazała się na kanale tego operatora na YouTube, opowiedziała o życiu prywatnym i zawodowym.
Rodzina
Kara Scott dorastała w małym mieście, na małej farmie, która była na północy Kanady. ,,Mój ojciec był budowniczym. W zasadzie to potrafi zbudować wszystko. Jest także artystą, jest bardzo utalentowany. Moja mama potrafi wszystko. To najmądrzejsza osoba, którą znam. Ona nauczyła mnie tego, jak myśleć poza schematami, jak kochać sztukę, książki i czytanie” – wspomina.
Marzenia i poker
Zanim Kara dorosła i zaczęła pracować w branży pokerowej, jej dziecięce marzenia były nieco inne. „Gdy byłam mała, to chciałam być naukowcem. Chciałam rozwiązywać sekrety, jak np. Trójkąt Bermudzki” – mówi.
Pokera poznała wiele lat później, a swój debiut zaliczyła w programie telewizyjnym. „Byłam przerażona. To miało miejsce w programie telewizyjnym pt. „Poker Night Live”. Cały pomysł polegał na tym, że będę grać w pokera, a zawodowiec będzie komentował moją grę, co robię źle. Ludzie mogli wysyłać maile i mówić, jak straszna byłam. To sprawiło, że bardzo szybko chciałam być lepsza” – opowiada.
Reporterka
Bardziej niż ze swoich wyników przy pokerowych stołach, Kara znana jest z pracy reporterskiej. Od kilku lat współpracuje z WSOP podczas relacji z Main Eventu. Jak mówi, praca reporterska jest wymagającą, a dla niej najtrudniejszym elementem jest rozłąka z rodziną i przyjaciółmi, a także znalezienie równowagi.
„Dla mnie poker dzieli się na dwie części. Pierwsza to granie, a druga to praca w telewizji. Moim najbardziej pamiętnym momentem z tej pracy jest prowadzenie godzinnego programu dla ESPN, który był zapowiedzią finału Main Eventu WSOP. To było spełnienie marzeń, możliwość robienia tego z prawdziwymi zawodowcami. Musiałam się uszczypnąć, że to robię.
Jeśli chodzi o najbardziej pamiętny moment gry w pokera, to nie jest to chwila, gdy wygrałam najwięcej pieniędzy. Jest to natomiast pierwszy raz, gdy zagrałam w Main Evencie WSOP. Gdy pękł bubble, to nie mogłam w to uwierzyć. Ni mogłam uwierzyć, że zagrałam pierwszy raz i znalazłam się na miejscach płatnych [w 2008 roku zajęła 104. miejsce, otrzymała 41816$ – red.]. Skupienie graczy było naprawdę duże. I nagle wszyscy klaszczą. Nigdy wcześniej nie doświadczyłam czegoś takiego. To sprawiło, że chciałam grać więcej” – opowiada.
Rozpoczęcie przygody z pokerem okazało się dla Kary szczęśliwe nie tylko z powodów zawodowych, ale także prywatnych. To właśnie w tej branży poznała swojego męża, a kilka miesięcy temu urodziło im się dziecko. Poker pozwolił jej także na podróżowanie po całym świecie. Jak mówi, pod względem zawodowym osiągnęła już bardzo dużo, ale jej celem jest ciągłe stawanie się lepszą. Jej marzeniem jest zdobycie pokerowego tytułu, ale wyjaśnia, że będzie to trudne z powodu innych zawodowych obowiązków.
Fotografia
Poza pokerem głównym zainteresowaniem Kanadyjki jest fotografia. Zainteresowała się tym pięć, sześć lat temu. Półtora roku temu kupiła swój pierwszy prawdziwy aparat. Jak tłumaczy, dzięki pracy podczas różnych turniejów, ma szansę odwiedzić wiele miejsc i zrobić tam zdjęcia.
Na koniec Kara mówi, że swoją największą nadzieję z pokerem wiąże z elementem charytatywnym. Przypomina, że po to indywidualna gra, ale podoba się jej fakt, że pokerzyści i różne organizacje angażują się w działalność charytatywną, co widać po ilości pieniędzy, które zbierają ci pierwsi.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Tony Miles – od uzależnienia do drugiego miejsca w Main Evencie WSOP 2018
_____