Kalifornijska koalicja PokerStars przedstawiła swoje stanowisko w sprawie propozycji legislacyjnej przedstawionej na początku tygodnia przez członka Zgromadzenia, Mike’a Gatto. Koalicja w skład której wchodzą trzy card roomy oraz plemiona Morongo i San Manuel chcą współpracować przy nowej ustawie pokerowej. Problem w tym, że koalicja innych plemion chce utrzymać firmę PokerStars poza granicami stanu, a ustawa zaprezentowana przez Gatto (zwana AB9) to w zasadzie zmodyfikowana wersja ustawy przedstawionej przez nie na początku roku.

AB 9 zawiera klauzulę, która nakłada zakaz działalności na firmy, które świadczyły usługi pokerowe amerykańskim graczom po 31 grudnia 2006 roku. Krytycy nowego projektu twierdza, że zapis ten ma mniej wspólnego z moralnością i standardami, a więcej z tym, że inni operatorzy nie mają ochoty konkurować z molochem jakim jest PokerStars.

pokerstars-california-poker-billW piątek koalicja PokerStars wystosowała oświadczenie, w którym nazwała nową ustawę “miksem propozycji, które już wcześniej się nie sprawdziły.” Według Stars-ów każda ustawa, której celem jest “stworzenie nieuczciwej konkurencji i odebranie mieszkańcom Kalifornii możliwości wyboru najlepszej oferty, podzieli społeczeństwo i szkodzić będzie koalicji.” Kierownictwo PokerStars stwierdziło, że chętnie będzie współpracować z ciałem ustawodawczym nad stworzeniem regulacji prawnych, które w 2015 pozwoliłyby na stworzenie “dynamicznego i wolnego rynku.”

AB 9 wprowadza zakaz nie tylko dla wspomnianych poker roomów, ale także dla ich „zakamuflowanych aktywów” takich jak oprogramowanie, marki, itp. Nowy właściciel PokerStars, firma Amaya Gaming twierdzi, że nabycie PS oczyściło dobre imię firmy, ale język użyty w ustawie AB9 jest jasny i nie dopuszcza firmy nawet pod nowym kierownictwem.

AB9 zawiera jednak pewną furtkę dla PokerStars. Firma zgłaszająca się po licencję ma możliwość przedstawienia “jasnego i przekonywującego dowodu” na to, że jej działalność na terenie Kalifornii “nie zaburzy integralności i standardów jakości” rynku internetowego pokera.

Niektórzy obserwatorzy branży interpretują ten zapis jako jednoznaczny sygnał dla spółki Amaya informujący o tym, że na końcu tunelu jest światełko. Oświadczenie spółki oznacza jednak, że nie postrzega ona tego w ten sposób lub nie chce ryzykować. Amaya może nie chcieć popierać ustawy Ab9 tylko po to, aby później polegać na czyjejś decyzji odnośnie tego czy przedstawione dowody są wystarczająco przekonywujące.

Stowarzyszenie graczy pokerowych (Poker Players Alliance) ma również pewne zastrzeżenia do ustawy AB9, a jego dyrektor wykonawczy John Pappas twierdzi, że ustawa “ma obecnie zbyt wiele wad, aby chciał ją wspierać.” Pappas mówi, że w interesie Kalifornii leży to, aby “otworzyć się na wszystkich chętnych operatorów” ponieważ “im będzie ich więcej tym lepszy produkt zostanie zaproponowany graczom.”

źródło: calvinayre.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.