bodog-poker-room-reviewMinęło już 18 miesięcy ,od kiedy Bodog wprowadził swój kontrowersyjny i bardzo oczerniany przez pokerową społeczność plan skupienia się wyłącznie na stołach anonimowych, który stał się fundamentem  założeń rekreacyjnych tego poker roomu. Jeżeli wówczas czytałbyś opinie specjalistów oraz członków pokerowej społeczności, odniósłbyś wrażenie, że to koniec Bodog Poker Network. Jednak teraz, po upływie 1,5 roku, nikt już nie mówi o ewentualnym zamknięciu tej platformy, lecz o koncepcji która być może zrewolucjonizuje pokerowy rynek.

Za pomysłem takiego modelu biznesowego stoi jeden człowiek – Jonas Odman. Jonas opracował swój rekreacyjny model już w 2009 roku, na długo zanim znalazł poparcie u szefów Bodog Poker Network. Jak dzisiaj sam przyznaje, kiedy poszedł do Bodog i zobaczył jak wiele osób było przychylnych jego koncepcji, wiedział, że to właśnie to miejsce jest idealne na wdrożenie planu.

Kiedy dołączył do Bodog Poker Network, Odman dokonał kilka kontrowersyjnych zmian, które niezbyt spodobały się użytkownikom. Już po kilku miesiącach pracy, zdecydował się na zmianę w sposobie naliczania prowizji dla partnerów i operatorów z sieci. Następnie to za jego sprawą, Bodog zdecydował się wyeliminować z oferty program rakeback i oczywiście uruchomić anonimowe stoły w całej sieci.

„Wiedzieliśmy, że PartyPoker i Microgaming spróbowały tego wariantu, ale tylko na małą skalę. Gracze unikali tych stołów jak choroby. Gracze nie chcieli nawet wypróbować nowej funkcjonalność, a my zdecydowaliśmy się wprowadzić te stoły w całej sieci.”

Jak łatwo było się domyśleć, początkowa reakcja społeczności była fatalna. Odman był wymieniany w każdej wzmiance o pokerze, a większość specjalistów z branży kwestionowała jego inteligencję, a nawet poczytalność. Odman nie wystraszył się jednak i przeżył falę krytyki. „Patrząc na to obiektywnie, gracze pokazali nam, że nie chcą takiego modelu, a my czuliśmy, że jest to potrzebne dla ekosystemu,” powiedział Odman.

Sieć początkowo straciła sporą ilość użytkowników i przez pewien okres groziło jej bankructwo, ale jak widać czas pokazał kto miał rację. „Gracze wracają, nie chcę mówić tutaj o liczbach, ale gracze wrócili i jesteśmy bardzo zadowoleni z położenia w którym aktualnie się znajdujemy. Widzimy, że model działa, a graczy rekreacyjnych jest coraz więcej.” Jak łatwo się domyśleć, najmniej zadowolona ze zmiany na anonimowy model była grupa grinderów i graczy walczących z pomocą HUDa. Ich oprogramowanie, które analizowało ręce przeciwnika, teraz jest nieskuteczne.

Biorąc pod uwagę, że sieć ma się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, a także to, że złość użytkowników dawno przeminęła, można chyba uznać, że Odman jest wybawcą Bodog. „Otrzymujemy coraz więcej pochwał, a pokerowe media są nam coraz bardziej przychylne i to jest bardzo miłe. Mamy na forach pokerowych swoich obrońców, a to bardzo dobrze świadczy o naszej firmie.”