Pierwszy stycznia nie jest najlepszym okresem na niesamowite i przełomowe informacje, więc trzymajcie się chłopcy i dziewczęta. Jak wieść niesie idol nastolatek na całym świecie, znany jako Justin Bieber zasiadł do pokera, choć nie była to gra o miliony i nie uczestniczyli w niej inni celebryci. Okazuje się jednak, że chłopak ma skłonności do gier karcianych, zwłaszcza do pokera.
O co dokładnie tyle zamieszania? Otóż Justin Bieber zamieścił zdjęcie na swoim Instagramie, które ukazuje go wraz z przyjaciółmi podczas pokerowej sesji na jachcie zacumowanym w Newport Beach, w Kalifornii. Pytacie o stawki? Zgadujcie. Dzieciak jest w końcu bogaty, występuje na koncertach na całym świecie praktycznie non stop. $100-200? $200-400? A gdzie tam! Gra toczyła się o kwaskowe żelki (takie podobne konsystencją do typowych miśków, widoczne na zdjęciu obok). Jednym z zawodników obecnych przy stole był też brat popularnego gwiazdora.
Bieber prawdopodobnie będzie musiał jeszcze jednak trochę potrenować, aby wkręcić się na domową gierkę u Dana Bilzeriana. Tam stawki są według plotek bardzo wysokie, a sam Dan twierdzi, że wygrał w nich wiele milionów dolarów.
Już na początku ubiegłego roku pojawiły się pogłoski o tym, że 21-letni Bieber grał w kasynie w Kalifornii. Nie wiadomo jednak czy wybiera się w tym roku na World Series of Poker. Wszystko jest możliwe. Ubiegłego lata gwiazda serialu Breaking Bad, Aaron Paul wziął udział w Main Evencie.
źródło: cardplayer