Jonathan Little, znany pokerowy trener i dwukrotny mistrz WPT, przyjrzał się rozdaniu, które jak uważa – ilustruje błąd popełniany przez wielu graczy. Zobacz, w jakich sytuacjach nigdy nie powinniśmy decydować się na agresywne rozgrywanie naszych drawów do koloru.
Rozdanie, które przeanalizował Jonathan Little, pochodzi z późnego etapu turnieju. Efektywne stacki graczy wynosiły w nim tylko 15 big blindów.
Wszyscy gracze przed small blindem spasowali swoje ręce. SB, o którym wiadomo było, że jest młodym graczem tight, przebił do 2,5 big blinda. Hero był na big blindzie i trzymał . Czy powinien zdecydować się na sprawdzenie?
Choć nie jest na pewno ręką premium, to ze względu na obecność ante, Hero musi dodać jeszcze tylko 1,5 bb, aby móc grać o pulę wartą łącznie 6 bb. Oznacza to, że do zrealizowania ma tylko 25% equity, co nie jest zbyt trudne z ręką suited, grając z pozycją.
Jak podkreśla Little, fold bohatera rozdania mógłby być w tej sytuacji usprawiedliwiony tylko wtedy, gdyby zakres, z którym przeciwnik przebija za 2,5 bb, należał do niesamowicie silnych. Nawet jednak wtedy sprawdzenie nie byłoby błędem. Gdy dysponujesz pozycją i dostajesz świetne pot oddsy, to foldowanie z ręką, która ma jakikolwiek potencjał, po prostu nie wchodzi w grę. Gdybyś w takich sytuacjach zbyt często pasował, to Twoi agresywni przeciwnicy nie mieliby problemu z zabieraniem Ci żetonów.
Hero podjął dobrą decyzję i sprawdził. Flop przyniósł , dając naszemu bohaterowi draw do koloru. Przeciwnik postawił zakład kontynuacyjny w wysokości 2,5 bb do puli wynoszącej 6 bb. Jaka powinna być odpowiedź Hero?
Call czy raise?
W tej sytuacji wielu graczy wybrałoby zagranie all-in, ale byłoby to słabe rozwiązanie, ze względu na fakt, że zakres przeciwnika powinien być o wiele silniejszy od standardowego, a z całą pewnością silniejszy od zakresu, z którym gra Hero.
Pomyśl o tym przez chwilę. Przeciwnik wykonał niewielkie przebicie ze small blinda, wskazując że ma silny zakres, z którym nie przeszkadza mu dawanie Hero świetnych pot oddsów. Jak silny zakres łączy się z flopem A-X-X? Trafia na nim wiele najwyższych par.
Co więcej, nawet mniejsze pary, jak para dam z ręki, nie spasują po otrzymaniu przebicia. Przeciwnik może usunąć większość asów z zakresu Hero, ponieważ z większością takich rąk zagrałby on all-in przed flopem, maksymalizując swoje fold equity. Rywal ma więc w swoim zakresie wiele silnych rąk, podczas gdy Hero nie ma ich prawie w ogóle.
Wielu graczy myśli, że zawsze powinni przebijać ze swoimi drawami, ponieważ stosowanie agresji daje im dwa sposoby na wygranie puli. Mogą zmusić rywala do spasowania, a jeśli to nie zadziała, mają jeszcze szasnę na skompletowanie swojego drawa. Gdy jednak Twój zakres jest o wiele słabszy od zakresu przeciwnika, to nigdy nie powinieneś przebijać.
W tej sytuacji Hero dostaje nawet świetne pot oddsy (musi dołożyć 2,5 bb, by wygrać sumę 11 bb), co czyni przebijanie jeszcze gorszym. Gdyby stacki były głębsze, a rywal postawiłby większy zakład, to przebicie stałoby się bardziej sensowną opcją, ponieważ Hero dostawałby wtedy gorsze pot oddsy na sprawdzenie, a także prawdopodobnie miałby w swoim zakresie więcej kombinacji A-8 i A-4 (dwóch par).
Agresywne rozgrywanie drawów nie zawsze jest najlepsze
Gdy Twój zakres jest o wiele gorszy od zakresu przeciwnika, to najlepiej, abyś sprawdził i zobaczył, co stanie się na turnie. Jeśli skompletujesz kolor, to będziesz mógł z uśmiechem na twarzy zainwestować resztę swoich pieniędzy. Jeśli trafisz parę, a przeciwnik będzie dalej betował, to nie będziesz mógł spasować – znów ze względu na świetne pot oddsy. Jeżeli nie trafisz nic, a rywal zabetuje na turnie, to możesz sprawdzić mały zakład, a spasować po dużym zakładzie. Jeśli nic nie trafisz, a Twój przeciwnik zaczeka na turnie, to będziesz mógł zamienić swoją rękę w semi-blefa.
Wykonanie sprawdzenia na tym flopie prowadzi więc do wielu sensownych rezultatów. Nie ma potrzeby ryzykowania stacka na flopie przeciwko dość silnemu zakresowi.
Niestety, bohater rozdania popełnił typowy dla amatorów błąd i zagrał all-in. Jego przeciwnik szybko i bez wahania sprawdził z A-J, stawiając Hero w złej sytuacji. Tym razem do naszego bohatera uśmiechnęło się szczęście – na turnie skompletował kolor. Miejmy nadzieję, że nie będzie przez to kontynuował popełniania tego samego błędu!