Trener i autor popularnych książek o pokerze Jonathan Little w swoim kolejnym artykule strategicznym opowiada co nieco o rozgrywaniu AK.
Anna Kournikova, to rosyjska tenisistka, której profesjonalna kariera przypadła na lata dziewięćdziesiąte oraz na początek bieżącego stulecia. Najbardziej znana była ze swojej nieprzeciętnej urody, mniej z wyników, które osiągała na kortach (nigdy nie wygrała singlowego turnieju z serii WTA). Nie przez przypadek w pokerze rękę „AK” określa się imieniem i nazwiskiem urodziwej Rosjanki. Wszyscy wiemy, że AK jest ręką premium, pięknie wygląda, ale – jeśli nie zahaczy się o board – rzadko wygrywa, tak jak partnerka Enrique Iglesiasa w czasie swojej kariery.
Rozgrywanie AK w turniejach MTT nie jest tak prostą czynnością, jak większość z Was sobie myśli. „Zamknięcie oczu” i wciskanie tej ręki przed flopem w 100 przypadkach na 100 pewnie nie byłoby zbrodnią – najczęściej mielibyśmy flipa – jednak AK można rozgrywać znacznie bardziej subtelnie i wyciągać z tego układu znacznie więcej value.
Analiza Jonathana Little
Jonathan Little opisał w swoim artykule rozdanie, które rozegrał jeden z jego studentów.
Efektywne stacki wynosiły trochę ponad 35 BB. Rozdanie rozpoczęło się od otwarcia z MP, reszta graczy wyrzuciła karty, a bohater tej historii znalazł na SB AK i zdecydował się na call.
Z pozycji SB zarówno sprawdzenie, jak i 3-bet są poprawnymi zagraniami. Gdy jesteście bez pozycji, najczęściej chcecie grać o małe pule, gdy stacki są głębokie, gdyż Wasz rywal będzie miał nad Wami znaczącą przewagę. Ważne, żebyście odpowiednio podchodzili do ewentualnego sprawdzenia – to nie jest slowplay, tylko ostrożne rozgrywanie niezłego układu, który dobrze musi trafić we flop, żeby można było kontynuować grę. Chętniej 3-betuję AK przeciwko luźnie grającym przeciwnikom, a częściej tylko sprawdzam otwarcie, gdy mam do czynienia z osobą grającą bardziej tight.
Na flopie pojawiła się dama i dwie ósemki: . Na c-bet rywala gracz na SB odpowiedział sprawdzeniem. Jak podoba się to zagranie trenerowi?
To świetny moment do tego, aby zagrać check-call. Sprawdzanie z A-high może wyglądać słabo na pierwszy rzut oka, ale ważne jest, abyście sobie uświadomili, że AK bije każdy draw oraz każdy blef. (…) Gdy nie traficie swojej pary – nawet, gdy jesteście bez pozycji – nie możecie za każdym razem foldować. Ta ręka jest po prostu zbyt silna.
Na turnie pojawiła się , która potencjalnie uzupełniła kolor. Pierwotny agresor zagrał drugą beczkę, a gracz z SB wyrzucił karty. Co na to Jonathan Little?
Gdy na turnie spada karta umożliwiająca skompletowanie koloru, poddanie AK wydaje się sensowne. W zasięgu agresora znajdują się wszystkie kolory, tripsy, top pary. Ręka gracza na SB bardzo słabo wygląda w konfrontacji z takim zakresem, dlatego foldowanie brzmi w tym wypadku bardzo racjonalnie.
Niektórzy myślą, że dobrym zagraniem byłby tutaj check-raise na turnie, który mógłby wystraszyć wszystkie ręce poza tripsami. Little nie do końca się z tym zgadza, gdyż przebieg akcji wskazuje na to, że przeciwnik ma draw do koloru lub inny silny układ, którego nie zrzuci. Słabą top parę, która poddała by się po przebiciu, dobrzy gracze często przeczekują po c-becie na flopie.
Zakończenie
Foldowanie układu premium sprzed flopa, gdy nie trafi on w board, nigdy nie jest przyjemne. Pamiętajcie jednak o tym, żeby nie przywiązywać się zbytnio do absolutnej siły AK. To ręka, która bez pomocy kart wspólnych jest tylko średnim bluff catcherem, dlatego najczęściej powinniście ją foldować, gdy rywal wykazuje się agresją na wielu streetach.