Fantastyczna środa dla polskiej społeczności pokerowej. Jarosław Sikora osiągnął znakomity wynik w Pradze. Nasz rodak zajął 2-gie miejsce w turnieju €10.300 NL High Roller. Za swój sukces Polak zarobił €378.280. W turnieju zwyciężył reprezentant USA Kenneth Smaron. W dniu dzisiejszym ogromnym sukcesem może również pochwalić się Piotr Franczak, który zajął 3-miejsce w turnieju z wpisowym €5.200. Chapeau bas przed naszymi zawodnikami!
Tak jak się spodziewaliśmy, Polakowi udało się dostać do finałowej rozgrywki. Pełen skład stołu finałowego wyglądał następująco:
1. Felix Bleiker (Szwajcaria) 1.900.000
2. Jarosław Sikora (Polska) 2.000.000
3. Ihar Soika (Białoruś) 700.000
4. Rocco Palumbo (Włochy) 1.625.000
5. Kenneth Smaron (USA) 3.100.000
6. Davidi Kitai (Belgia) 350.000
7. Daniel Cates (USA) 2.100.000
8. Iliodoros Kamatakis (Grecja) 3.200.000
9. Vanessa Selbst (USA) 840.000
Oficjalnie stół finałowy rozpoczynał się po eliminacji gracza z miejsca 9-tego, którym był Davidi Kitai. Jego pogromcą okazał się Rocco Palumbo. Belg zagrał all-in przed flopem z AJ. Włoch sprawdził go z TT. Na boardzie nie sparowała się żadna karta Belga i w ten sposób pożegnał się on z turniejem.
Następnie z gry odpadła Vanessa Selbst. Jej push z JT nadział się na AA u Felix’a Bleiker’a. Nie było żadnych niespodzianek i jedna z najlepszych pokerzystek świata musiała odejść od stołu.
Ok. 20 min. później miało miejsce rozdanie, które bardzo zmieniło dynamikę na stole finałowym. Daniel Cates przegrał ogromną pulę do Iliodoros’a Kamatakis’a – w sytuacji trips vs trips. Po tym rozdaniu „Jungleman” został shortstackiem, a Grek objął prowadzenie w turnieju.
Niewiele później odpadł Rocco Palumbo. Jego eliminacja przebiegła dwuetapowo. Najpierw na boardzie AJK6A Włoch grał check-call na 3 streetach z AQ. Było to jednak za mało na AJ Felix’a Bleiker’a. Po tym rozdaniu, z racji posiadania niewielkiej ilości żetonów, Palumbo zdecydował się na zagranie „stop & go” z 95s. Przed flopem sprawdził otwarcie Daniela Catesa z BB, a następnie zagrał donkbeta za resztę swoich żetonów na boardzie 6J8. Nie uzyskał pomocy na turnie i riverze i pożegnał się z turniejem.
Następne minuty upłynęły pod znakiem potyczek między Smaronem i Soiką. Dla nas najważniejsze było to, że stack Jarosława stale oscylował na poziomie 2 mln.
Po jakimś czasie Polak w końcu doczekał się wygranej w dużej puli. Akcję złapaliśmy na riverze. Na boardzie QJ29K Bleiker zabetował z ze streetem (T9), na co nasz reprezentant odwinął mu się all-inem (AT). Po namyśle Szwajcar zagrał call, żeby zobaczyć, że pula powędruje jednak w stronę Sikory. Po tym rozdaniu Polak wskoczył na poziom ok. 3 mln.
Na miejscu szóstym odpadł skrócony Daniel Cates, który zagrał all-in z QT, ale został sprawdzony zarówno przez Greka (77), jak i Szwajcara (KK). Wprawdzie na flopie pojawiła się dama, ale to było za mało i popularny „Jungleman” powędrował za barierki. W tym rozdaniu również mocno ucierpiał Kamatakis, który od tej pory znajdował się na shortstacku.
Chwilę później rzeczywiście Grek pożegnał się z turniejem. Z gry wyeliminował go Jarosław Sikora. Po all-inach preflop KQ Polaka pokonało 88 Greka. W grze zostało już tylko 4 graczy, a nasz zawodnik zajmował wówczas drugie miejsce w stawce.
Chipcount na tamten moment:
1. Felix Bleiker 5.200.000
2. Jarosław Sikora 4.800.000
3. Kenneth Smaron 3.000.000
4. Ihar Soika 2.150.000
Poziom 27: 40.000-80.000. 10.000 ante
Bardzo groźne w skutkach dla Polaka mogło okazać się rozdanie, które rozegrał niedługo później przeciwko Amerykaninowi. Nasz reprezentant bronił BB z 77. Na flopie 367 Polak zaczekał, jego rywal z A5 również. Turn przyniósł pechową dla naszego gracza 4, ale Sikora jeszcze nie mógł o tym wiedzieć i zaleadował z gorszą ręką. W odpowiedzi jego rywal zagrał call. River to 2, Polak bije po raz drugi, sprawdza raise Amerykanina i niestety przegrywa dużą pulę.
Parę minut później Felix Bleiker otworzył z UTG i dostał 3-bet od Sikory z buttona. Panowie obejrzeli flop: Q58r. Polak uderzał przez 3 streety (7 Turn i T river), a Szwajcar tylko sprawdzał. Sikora pokazał top dwie pary z QT, a jego rywal zmuckował karty. Polak wyszedł na zdecydowane prowadzenie w turnieju. W swoim stacku miał już ponad 6.7 mln, a drugi w stawce Kenneth Smaron o połowę mniej.
Trochę to trwało zanim straciliśmy gracza na czwartym miejscu. Pechowcem, którego ominęło miejsce na podium w tym turnieju, został Ihar Soika. Białorusin otworzył, Amerykanin zagrał 3-beta, a we wszystko wmieszał się jeszcze Szwajcar ze swoim all-in squeezem. Wszyscy sprawdzili. Najlepszą rękę (AA) miał Smaron, Bleiker pokazał AK, a Białorusin pokazał QQ. Board K3524 sprawił, że Soika pożegnał się z turniejem, a dwóch pozostałych graczy podzieliło się dużą pulą.
Zaraz potem Sikora wysunął się na jeszcze większe prowadzenie. Smaron otworzył na buttonie, a Polak sprawdził na BB trzymając A8. Po trzech barrelach, które były kompletnymi blefami (ostateczny board 56AKJ), Amerykanin pokazał Q-high i żetony powędrowały do naszego reprezentanta.
Kolejne starcie między tymi graczami wprowadziło zmianę na pozycji lidera. Sikora zlimpował z SB z KT, a jego rywal zagrał raise z parą 77. Flop dał Polakowi top parę z drugim kickerem, niestety Amerykanin trafił seta. W tych okolicznościach nie było możliwości ucieczki od tego rozdania i Smaron zaliczył podwojenie.
Agresywna gra Amerykanina sprawiała, że prowadzenie w turnieju zmieniało się jak w kalejdoskopie. W pewnym momencie Samaron’owi udało się jednak osiągnąć znaczącą przewagę nad naszym reprezentantem. (ok 9 mln do 5 mln).
Chwilę potem byliśmy na skraju heads-upa, do którego miał szansę doprowadzić Sikora. Po all-inach przed flopem ręka Polaka (A8) dominowała A5 Bleikera, niestety na riverze Szwajcar trafił swoją szczęśliwą kartę i utrzymał się w grze.
Parę minut później stack Polaka znacząco się skurczył w czasie kolejnej potyczki z Amerykaninem. Sikora otworzył z buttona i dostał 3 beta z SB. Na flopie AA3 Polak zagrał check-call, ale na turnie (J), kiedy został postawiony na all-inie, był zmuszony do poddania ręki. Prowadzenie Smarona w tym momencie turnieju było bezdyskusyjne. W jego stacku znajdowało się ponad 10 mln, a pozostali gracze mieli ok. 2.5 mln.
Kilkanaście minut później Sikora był już w heads-upie. Bleiker wsunął swoje żetony przed flopem z K3s i dostał call od chiplidera, który na BB znalazł A3. Na nic zdała się Szwajcarowi „trójka” na flopie. Turn i river nie przyniosły mu pomocy i w ten sposób został on wyeliminowany z gry.
Przed rozpoczęciem heads-upa Amerykanin posiadał przytłaczającą przewagę w liczbie żetonów. Jego stack wynosił 13,6 mln, a na koncie Polaka znajdowało się zaledwie 2,1 mln. Blindy wynosiły 80.000-160.000 + 25.000 ante. Ciężko było oczekiwać, że Polak będzie w stanie odrobić tak dużą stratę.
Zaraz po wznowieniu gry doszło do ostatniego rozdania. Sikora wsunął KJs a Smaron sprawdził go z A6. Board nie przyniósł żadnej pomocy naszemu zawodnikowi, tym samym odpadł on z turnieju na miejscu drugim.
Fenomenalny występ naszego gracza. Serdecznie gratulujemy! Jakież fantastyczne zamknięcie festiwalu pokerowego w Pradze.
