japan-casinos-foreigners-onlyWładze Japonii chcą zalegalizować kasyna, ale jednocześnie na początku tak, aby ograniczyć wstęp do swoich kasyn tylko dla cudzoziemców. Japońscy ustawodawcy debatują obecnie nad ustawą, która zezwalałaby na rozwój kasyn w tym kraju. Legislatorzy mają nadzieję, że ustawa zostanie przegłosowana jeszcze podczas trwającej właśnie sesji, która kończy się 30 listopada. Dzięki temu posłowie mogliby zająć się kolejną ustawą dotycząca przyznawania licencji i regulacji kasyn. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to pierwsze japońskie kasyno otworzy swe podwoje przed Igrzyskami Olimpijskimi mającymi odbyć się w Tokyo w 2020 roku.

We wtorek członkowie parlamentu zgodzili się przyjąć szkic ustawy, która ogranicza dostęp do kasyn i zezwala na wstęp tylko osobom zamieszkującym poza granicami Japonii. Osobna ustawa, która pozwalałaby Japończykom na wejście do kasyna zostanie dopiero opracowana. Władze legislacyjne nie określiły jeszcze ile czasu upłynie pomiędzy otwarciem kasyn a wydaniem ustawy, która pozwoli na korzystanie z nich mieszkańcom Japonii.

Według doniesień taki a nie inny kształt ustawy to propozycja partii Komeito, koalicjanta rządzącej Liberalnej Partii Demokratycznej, działającej w trosce o dobro japońskich obywateli. Pod koniec września, Koichi Hagiuda, członek partii LDP powiedział, że ochronę obywateli można przecież zapewnić nakładając na nich opłatę za wstęp do kasyna w wysokości 45$, podobną do tej wprowadzonej w Singapurze. Jeśli kogoś nie stać na wstęp, to nie będzie tracił w kasynie ostatnich pieniędzy, a pozyskane od zamożniejszych obywateli środki można by przeznaczyć na walkę z ofiarami uzależnienia hazardowego. Najwyraźniej nie wystarczyło to, aby uspokoić członków partii Komeito.

Doradca japońskiego premiera Shinzo Abe wyraził zaniepokojenie, że rozgraniczanie ludzi na tych mogących udać się do kasyna i nie mogących tego zrobić może sprawić, że kasyna nie będą już tak opłacalnymi przedsięwzięciami. Międzynarodowi operatorzy zapowiedzieli, że chcą zainwestować w Japonii ponad 10 miliardów dolarów, ale doradca premiera ostrzega, że ich chęci mogą trochę osłabnąć, kiedy wprowadzone zostaną nowe restrykcje. Polityka, która faworyzuje cudzoziemców może sprawić, że książeczki czekowe inwestorów nie otworzą się tak szeroko jak można by było się spodziewać.

źródło: calvinayre.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.