Wiadomo już niestety, że kasyna w Japonii nie zostaną otwarte na czas, aby umilić pobyt osobom odwiedzającym to egzotyczne państwo z okazji Igrzysk Olimpijskich w Tokyo w 2020 roku. Są też niestety kolejne złe wieści. Tamtejszy rząd zdecydował bowiem, że odpuści w tym roku ustawę o grach hazardowych oraz pokerze i nie zwoła nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. Jak donosi GGRAsia Japończycy będą musieli poczekać na rozwój wydarzeń „kolejny rok”.

Funny Japanese poker bill noTo oznacza, że co najmniej do końca roku kwestia gry i tego jak wyglądać miałaby ustawa pokerowa pozostanie nierozstrzygnięta. Ustawa o kasynach przewidziana jest wprawdzie na kwiecień, ale ona też musiała swoje odczekać.

Szacuje się, że japoński rynek hazardowy może być warty około 40 miliardów dolarów rocznie, co jest niezłym wynikiem plasującym się nieco tylko poniżej tego z rynku znanego na świecie jako Makau.

W raporcie czytamy także, że rok 2022 wydaje się datą o wiele bardziej prawdopodobną jeśli chodzi o otwarcie w Japonii pierwszego kasyna na wzór tych z amerykańskiego miasta grzechu Las Vegas. Japonia jest bardzo chętnie odwiedzana przez turystów i ma jedną z najlepiej rozwijających się gospodarek na świecie.

Japoński rząd jest jednak podzielony jeśli idzie o kwestię budowy kasyn na terytorium kraju kwitnącej wiśni. W zeszłym roku przeprowadzono badania, z których wynika, że 5% społeczeństwa jest już uzależnionych od hazardu. Legalnie grać można bowiem na automatach znanych jako pachinko, przypominających te do pinballu (flippery), w których dodatkowo wygrać można nagrody pieniężne.

źródło: cardplayer

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.