vamplew590Chociaż od zwycięstwa Vamplewa w turnieju European Poker Tour Londyn upłynęły blisko trzy lata, to dopiero teraz młody Szkot zdecydował się ujawnić kulisy swojego sukcesu. W rozmowie z redaktorem portalu PokerPlayer, David ujawnia szczegóły turnieju, który na zawsze zmienił jego życie i jak twierdzi sam zawodnik na zawsze zmienił także jego podejście do pokera.

David Vamplew nie był zbyt znanym zawodnikiem przed turniejem EPT w Londynie. Tak naprawdę, Szkot był tylko jednym z tysięcy anonimowych dzieci, które próbowały wieść dobre życie grając w gry cash online. Jedynym dowodem na to, że Vamplew kiedykolwiek postawił swoją stopę w kasynie, był wpis w bazie HendonMob, który głosił, że David zajął 106 miejsce podczas eventu $2,500 na World Series of Poker.

W ciągu tygodnia, jego życie uległo jednak całkowitej zmianie. 23-latek był chip liderem po drugim dniu turnieju EPT, grając lekkomyślnie i bez strachu, co doprowadziło go do stołu finałowego, gdzie ostatecznie spotkał się w heads-upie z gwiazdą i legendą pokera Johnym Juanda. Większość graczy prawdopodobnie czułaby się wystraszona, ale Vamplew „traktował go jak każdego innego przeciwnika” i „nie był onieśmielony w żaden sposób.” Po 4-godzinnej walce, ostatecznie zwyciężył młody Brytyjczyk, co wprowadziło w osłupienie wszystkich zgromadzonych w kasynie widzów.

Wygrana w wysokości £900k spowodowała, że Vamplew stał się rozpoznawalny na całym świecie, a sukcesy na WPT I UKIPT potwierdziły wysokie umiejętności Szkota. Bardzo szybko, Vamplew zyskał przydomek „Harry Potter Pokera”, ponieważ jest bardzo podobny do magika z Hogwartu. W wywiadzie dla PokerPlayer, Vamplew opowiada o swoich magicznych sztuczkach, które doprowadziły go do tej astronomicznej wygranej.

Bardzo ważny początek

„Grałem tylko jeden EPT przed Londynem i nie czułem się komfortowo mając płacić £5,000 i to mimo tego, że często wygrywałem tyle lub traciłem podczas standardowej sesji. Podjąłem decyzję, że sprzedam swoje udziały i kiedy zasiadałem do gry tylko 32% udziałów było moje. Na początku byłem bardzo nerwowy, ponieważ był to jeden z największych eventów w których brałem udział i nie chciałem z niego odpaść na starcie.”

„Jednak podczas poziomu pierwszego, rozpoczynasz grę z 300 BB i zdecydowałem się grać, dokładnie tak samo jak w grach cash game. Jeżeli miałem A-x w kolorze, nigdy nie pasowałem, ponieważ byłem bardzo pewny po flopie ze względu na moje doświadczenie w sieci. Czułem, że wielu graczy nie ma doświadczenia w grze deep i będą oni słabsi po flopie. Kiedy patrzę na to z perspektywy czasu, nie jestem pewien czy moje podejście było prawidłowe i z pewnością dokonałem wielu błędów, ale właśnie w taki sposób do tego podchodziłem.

„Pewnie dążyłem do miejsc płatnych, ponieważ po dniu drugim byłem chip liderem. Mimo, że wyglądałem bardzo młodo, myślę że gracze nie lekceważyli mojej gry. Teraz, kiedy kogoś nie rozpoznaje na EPT, ale jest młody i wygląda na gracza online, uznaje że gra solidnie. Wolę grać ze starszym facetem niż z młodym wilkiem.”

Finał

„Miałem wielką przewagę w żetonach podczas każdego dnia aż do dnia finałowego – Wtedy nie zdawałem sobie sprawy jak wielkie to osiągnięcie. Nawet po wygranej nie zdawałem sobie sprawy, jak trudno będzie ponownie znaleźć się chociażby w dniu czwartym. Byłem wtedy bardzo naiwny i nie zdawałem sobie sprawy z wariancji w turniejach EPT. Myślę, że styl który wtedy prezentowałem zwiększał moje szansę na wygranie turnieju, ale prawdopodobnie w większości przypadków kończyłby się szybką eliminacją. Nigdy nie pasowałem w wielkich potach i przez cały turniej grałem tak jak w grze cash, mimo iż ludzie mieli różne stacki.”

„Kompletnie ignorowałem różnice w wypłatach, przynajmniej do stołu finałowego. Przy stole finałowym było kilku graczy z olbrzymią ilością żetonów i wielu shortów, a więc koncentrowałem się na tym, aby nie zrobić błędu i nie odpaść przed nimi. Nie przykładałem jednak do tego takiej wagi jak przykładałbym teraz. Co prawda myślałem o pieniądzach, ale znacznie bardziej myślałem o zwycięstwie. Myślę, że pomogło mi też to, że nie byłem zestresowany.”

Spotkanie z Panem Juanda

„Fajnie, że był to Juanda, ale tak naprawdę nie miało to dla mnie znaczenia. Po prostu traktowałem go tak jak każdego innego oponenta. Kiedy grałem z nim heads-upa, spodziewałem się, że będzie grał tak jak każdy reg z mid-stakes cash games, czyli tak jak grają wszyscy. Ci wszyscy gracze mają podobny styl gra i blefują w tych samych spotach. Juanda zaskoczył mnie grając odmiennym stylem i to doprowadziło do wielu błędów z mojej strony. W trakcie pojedynku heads-up, utraciłem wielkie prowadzenie na starcie, ale dzięki szczęśliwym spotom udało mi się wygrać.”

Czy Vamplew miał szczęście? Z pewnością tak, ale jak zgodnie podkreślają regularsi z EPT, tego turnieju nie da wygrać się tylko i wyłącznie opierając się na szczęściu, a więc umiejętności Szkotowi również nikt nie miał zamiaru odmawiać.