Załóżmy, że jesteś typowym graczem internetowym, przyzwyczajonym do gry na czterech stolikach jednocześnie. Załóżmy również, że siedzisz teraz przy stole w jednym z eventów World Series of Poker w Las Vegas. I nudzisz się śmiertelnie. Jak pożytecznie zabijać nudę pomiędzy rozdaniami?
Oczywiście czas oczekiwania na rozpoczęcie turnieju i wszystkie przerwy spędzasz przy stolikach cashowych, niemniej tempo prowadzenia gry na żywo mocno cię już irytuje. Możesz sobie drzemać, słuchać e-booka czy klepać bezsensowne posty na fejsie, ale czy nie szkoda czasu?
Przedstawiamy kilka bardziej produktywnych pomysłów na spędzenie czasu pomiędzy rozdaniami przy stole live.
Ćwicz obliczanie wielkości puli
Wiedza o wielkości puli jest kluczową sprawą w każdym rozdaniu. W grze online pulę liczy za ciebie komputer i wyświetla informacje o jej wysokości. W kasynie naziemnym nikt ci nie pomoże, pulę musisz sobie policzyć samodzielnie.
Niektórzy gracze liczą każdą pulę niemal automatycznie, ale większość tego nie robi. Oznacza to, że gdy staniesz przed jakąś trudną decyzją, która zależy od tej informacji, będziesz musiał poświęcić czas na to, by żetony na środku stołu policzyć. Niepotrzebne przedłużanie gry, które może dać twoim przeciwnikom dodatkowe informacje o sile twojej ręki, to zły pomysł.
Wyrób w sobie zwyczaj liczenia każdej puli, nawet wtedy, gdy nie bierzesz udziału w grze. Naucz się obliczać wielkość puli w miarę postępu rozdania i uczyń z tego automatyczny odruch. Ostatecznie jesteś pokerzystą i umiesz liczyć.
Odtwarzaj sobie w głowie ostatnie rozdania
Skuteczna strategia zależy od zrozumienia kontekstu działania twojego przeciwnika. Sprawdzenia i podbicia nie zdarzają się w próżni. Czasami warto przypomnieć sobie zachowania twoich rywali z poprzednich rozdań, gdy akurat nie bierzesz udziału w grze.
Gdy czekasz na kolejne rozdanie kart, wróć myślami do ostatniego zagrania i spróbuj odtworzyć w pamięci akcję – przede wszystkim wysokość stawianych zakładów w każdej z rund licytacji. To pomoże ci znaleźć się w rozdaniach, które dopiero nastąpią.
Śledź tendencje przeciwników
Grając w pokera online masz możliwość zapoznania się z informacjami na temat swojego rywala praktycznie natychmiast. Korzystając z HUD-a widzisz, jak często przeciwnik c-betuje, reraisuje, check-folduje i tak dalej. W grze na żywo będziesz musiał sam sobie odpowiedzieć na pytania co do tendencji innych graczy.
W związku z tym należy korzystać z każdej sytuacji, zwłaszcza gdy akurat nie grasz i możesz się skupić na obserwacji, by śledzić zachowania i tendencje rywali. Oczywiście nie chodzi o liczenie dokładnych procentów czy ilości zanotowanych konkretnych zachowań, ale raczej sklasyfikowanie ich bardziej ogólnie.
Zwracaj na przykład uwagę, jak często dany gracz bierze udział w rozdaniach. Czy częściej podbija czy raczej tylko sprawdza? Blefuje czy gra tylko trafione układy? Twoje ustalenia nie będą ani super dokładne ani nawet obiektywne, ale pozwolą zakwalifikować ci twoich rywali do ogólnych kategorii – tight, loose, passive, aggressive. I to już będzie sporo.
Spróbuj obstawić graczy na konkretny zasięg
Gdy wyrzucisz swoje karty, obserwuj dalej grę i postaraj się zgadnąć, jakie karty mają twoi, wciąż biorący udział w rozdaniu, rywale. Możesz zgadywać zasięg, możesz spróbować domyślić się konkretnego układu. To doskonałe ćwiczenie, które powinieneś kontynuować, gdy wrócisz do gry.
Rób notatki na graczy
Rób notatki opisujące sposób gry twoich przeciwników. HUD-em nie będziesz ale przynajmniej musisz zrobić wszystko, by zastąpić swój program trackujący i wyświetlający statystyki.
Warto mieć wpisy na każdego z rywali przy twoim stole. Takie notki najlepiej robić, gdy akurat nie jesteś zaangażowany w grę. Możesz to robić ołówkiem w notesie, możesz użyć smartfona. Druga opcja jest dużo wygodniejsza i pozwoli nie zwracać uwagi na to co właśnie robisz – w końcu każdy coś tam klepie w telefonie przy stole.
Notuj trudne sytuacje
Na pewno miałeś kilka trudnych decyzji do podjęcia przy swoim stole. Opisz je w swoim notesie jak najdokładniej, później będziesz mógł jeszcze raz się nad nimi zastanowić lub pokazać swojemu trenerowi. I na spokojnie zanalizować.
Rób notatki na siebie
Gra żadnego z twoich rywali nie jest tak ważna dla ciebie, jak twoja własna. Przyda się czasami spojrzeć w notatki i na chłodno ocenić swoją grę. Pamiętasz? Rzut oka na HUD-a i swoje statystyki… ostatnio gram tight, no to czas na nieco luzu. To samo w grze na żywo. Gdy z notatek wyjdzie ci, że grasz zbyt przewidywalnie, czas na wprowadzenie nieco balansu.
Zaprzyjaźnij się z graczami po twojej lewej stronie
To nie jest śmieszne i jeżeli brakuje tu cudzysłowu, to tylko malutkiego. Rywale siedzące po twojej lewej stronie będą cię 3-betować i reraisować, i prawie zawsze będziesz grał przeciwko nim bez pozycji. Musisz się zabawić w psychologa – ludzka natura powoduje, że zazwyczaj wobec osób, które lubimy, zachowujemy się delikatniej. Tak samo przy stole.
Nic cie nie kosztuje by wymienić kilka przyjaznych słów z wrogiem siedzącym z lewej strony. Zobaczysz, później zbierzesz za to dywidendy.
Zaangażuj rywali w rozmowę
Nawet z pozory błaha pogawędka może dać ci wiele przydatnych informacji na temat twoich przeciwników. Sami ci opowiedzą o swoich bad beatach, przegranych turniejach czy swojej finansowej kondycji. Albo wręcz przeciwnie – cali w skowronkach uraczą cię historią swojego upswingu. Tak czy inaczej, w kluczowym momencie gry tego typu informacje, chociażby o nastroju twojego rywala, mogą okazać się bardzo pomocne.