Yevgeniy Timoshenko zarobił ponad 6 milionów w turniejach rozgrywanych na żywo i jak można się domyślać również niemało w grach cashowych. Można by się zastanawiać co tak młoda osoba robi z pieniędzmi, kiedy już obsypie najbliższych prezentami i spłaci tych, którzy wspierali go finansowo przy wkupywaniu się do turniejów.
Odpowiedź zależy od tego jakim typem człowieka jesteś.
Tymoshenko: Myśle, że poker to bardzo ryzykowna inwestycja, więc dobrze jest mieć coś na boku. Mam trochę pieniędzy zainwestowanych w nieruchomościach i innych rynkach, które odbieram jako bezpieczne. Jako pokerzysta nie boje się podejmować ryzyka więc trochę zainwestowałem w bardziej spekulacyjne, dopiero raczkujące firmy.
W pokerze przewija się tyle pieniędzy, że niejeden z nas zastanawia się kim są zawodnicy zasiadający z zawodowcami przy stole.
“Dzięki pokerowi poznałem kilka interesujących osób. Te osoby pomogły mi i udzieliły wielu cennych rad, ale jeśli chcesz w pokerowym środowisku znaleźć wielu biznesmenów, to nie znajdziesz tam wielu osób z rozległą wiedzą na temat inwestowania. Jeden gość, który jest bardzo bystry i zajmował się finansami to Andy Frankenberger i to z nim rozmawiałem o finansach i inwestowaniu. Najczęściej jednak zasięgam rad poza pokerowym stołem.”
Czy Tymoshenko sam zarządza swoimi pieniędzmi czy powierza to innym osobom?
“Próbuje uczyć się inwestować sam. Na początku miałem doradców finansowych, ale chciałbym opanować finanse na tyle, aby zainwestować własne fundusze samemu i móc podejmować własne decyzje, więc staram się nauczyć więcej tak, aby jak najlepiej zainwestować swoje pieniądze.
„Większość ludzi chce chętnie inwestować swoje pieniądze, więc ciężko im odróżnić dobre i złe rady. Wielu z tych, którzy nam doradzają jest po prostu zainteresowanych swoją dolą i nie mają na uwadze naszej przyszłości finansowej ani tego, czy inwestycja jest dobra czy nie.”
Jaka przyszłość czeka Tymoshenkę?
“Na pewno w odpowiednim momencie zrezygnuję z pokera i zajmę się biznesem lub inwestycjami. Kocham pokera, ale nie chcę grać zawodowo do końca życia. Nadejdzie na pewno taki moment kiedy przestanę być pokerzystą i zostanę przedsiębiorcą.”
Jaki plan na życie miał Tymoshenko zanim zaczął grać w pokera?
“Nie mogę powiedzieć, abym miał jakikolwiek plan przed pokerem. Byłem dosyć młody. Sądziłem, że będę robił to co inni – pójdę na studia, zdobędę dobre wykształcenie i ciepłą posadkę. Potem w moim życiu pojawił się poker i zaczęło się układać. Szło mi dobrze, ale nie potrafiłem pogodzić szkoły i pokera, więc zrobiłem sobie przerwę w edukacji. Na szczęście byłą to dobra decyzja.”
Czy Tymoshenko nadal kocha grę w pokera?
“Tak, ale robię sobie regularne przerwy, aby się nie wypalić. Dzięki temu jestem głodny akcji, gram dobrze i sprawia mi to frajdę.”
Źródło: calvinayre.com
