Ian Steinman, którego rozdanie z Joem McKeehenem podczas finału WPT Rolling Thunder poruszyło niemal cały pokerowy świat, opowiedział o tym, jak z perspektywy czasu widzi decyzję o spasowaniu seta króli.
Przypomnijmy, że Ian Steinman miał , a na boardzie wyrzucił karty do zagrania all-in od Joe’go McKeehena, który – jak się okazało – trzymał . Dla części widzów była to genialna decyzja, a dla innych niewytłumaczalny błąd.
Sam Steinman od początku miał wątpliwości, jeśli chodzi o słuszność foldu. W ostatnim wywiadzie dla portalu Cardplayer pokerzysta bardziej obszernie wyjaśnił sytuację i swój proces decyzyjny.
– Jaka była twoja pierwsza reakcja na all-in od Joe’go?
– Gdy po moim becie na riverze on zagrał all-in, moją pierwszą myślą było to, że Joe nigdy tutaj nie blefuje. Ma za dużo do rozważenia, jeśli chodzi o pay jumpy i ICM. Poza tym jest dobrym graczem i nie sądziłem, że mógłby blefować. W pewnej mierze ma spolaryzowany zakres, ale dużo częściej będzie miał nutsy niż blefy.
– Rozważałeś, jak często może mieć najwyższego seta z parą asów w porównaniu do QT do strita? Czy oba układy były twoim zdaniem tak samo możliwe?
– Nigdy nie pomyślałem, że może tam pokazać AA. Praktycznie zawsze 3-betuje takie karty przed flopem, a poza tym sądzę, że nie zdecydowałby się na tak duży bet na turnie z top setem, gdy ja zrezygnowałem z agresji.
– Niektórzy komentowali wygląd Joe’go, gdy grał all-in. Czy mogłeś wyciągnąć jakieś wnioski na podstawie tego, jak komfortowo lub niekomfortowo wyglądał?
– Joe powiedział mi, że był strasznie przeziębiony, a do tego grał już od wielu godzin. Wyglądał fatalnie, ale nie wyglądał inaczej, niż podczas reszty dnia. On praktycznie spał przy stole i często narzekał.
– Interesujące. Czy uważałeś, że blef od niego byłby w takiej sytuacji mniej prawdopodobny?
– Ciekawe pytanie. Nie sądzę, by mogło to jakoś wpłynąć na gracza na poziomie Joe’ego, ale nawet nie wpadłem na to podczas rozdania.
– Niektórzy nazwali twój fold najlepszym, jaki kiedykolwiek został nagrany. Gdzie twoim zdaniem mieści się on w rankingu najlepszych foldów w historii pokera? Czy spodziewałeś się tak pozytywnych komentarzy po spasowaniu seta króli?
– Nie ja jestem osobą, która powinna odpowiadać na pierwsze pytanie. Ja starałem się tylko jak najlepiej przeanalizować sytuację i podjąć słuszną decyzję. To jedyne, co mogę robić w takich sytuacjach. Jednak gdy korzystałem z time banku i naprawdę byłem przekonany, że powinienem spasować, po głowie plątały mi się myśli o tym, jak ośmieszyłbym się, gdyby to była niepoprawna decyzja. Ale zdawałem sobie sprawę, że liczy się podjęcie takiej decyzji, jaka będzie najlepsza dla mnie samego. Nie jestem pewien, czy to był fold, czy call. Na papierze moja decyzja nie była +EV. To był mój największy fold w życiu, ale rezultat niekoniecznie odzwierciedla jego poprawność.