Pewien niemiecki gracz może śmiało powiedzieć, że automat do gry uratował mu życie.
Jak czytamy w Associated Press dwóch policjantów było akurat na patrolu i dokonywało “rutynowych czynności” (brzmi to trochę strasznie i niedorzecznie) sprawdzając osoby przebywające w kasynie w mieście Bochum.
Na jednego ze sprawdzanych mężczyzn jak się okazało został wydany nakaz aresztowania. Mężczyzna opierał się przy wcześniejszym zatrzymaniu przez funkcjonariuszy i za cały incydent został skazany przez sąd na grzywnę w wysokości 710 euro (910 dolarów). Grzywny nigdy nie zapłacił, więc groziło mu spędzenie w areszcie 71 dni.
Mężczyzna nie miał przy sobie wymaganej sumy, więc policjanci zamierzali go właśnie aresztować kiedy maszyna na której grał zatrzymany zaczęła migotać i wydawać zabawne odgłosy.
Jak się okazało automat wypłacił akurat mężczyźnie 1000€.
Policja zabrała pieniądze na uregulowanie długu i mężczyzna uniknął dzięki temu wycieczki do więzienia
Nie wiadomo ile hazardzista wrzucił po całym incydencie do maszyny.
źródło: cardplayer.com